Inwestycja powiatu pod lupą mieszkańców! W Ozorkowie pytają: „co z tymi krawężnikami?”

Inwestycja powiatu zgierskiego wzbudza emocje. Zdaniem mieszkańców, którzy skontaktowali się z redakcją, nie wszystko robione jest tak, jak należy. Najwięcej kontrowersji wzbudzają krawężniki.

To jeden z maili od naszego czytelnika:

„Ozorków, skrzyżowanie ul. Kościuszki i ul. Słowackiego. W chwili obecnej jest wykonywany nowy chodnik na ul. Mickiewicza i częściowo na ul. Kościuszki. Do w/w skrzyżowania dochodzi droga wewnętrzna. Tutaj jest problem z nowymi krawężnikami, bo są wysokie. Każdy wjazd na posesję ma obniżone krawężniki. Przemieszczając się ul. Kościuszki po stronie południowej osoby korzystające z wózków inwalidzkich i osoby użytkujące wózki dla dzieci w tym miejscu mają problem z wysokimi krawężnikami. W dzisiejszych czasach, gdzie walczy się z barierami architektonicznymi taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W pobliżu jest Dom Pomocy Społecznej, Przedszkole Miejskie nr 2, Stowarzyszenie Osób Cierpiących na Padaczkę, Zespół Szkół Zawodowych, Zespół Szkół Specjalnych. Nie wiem czy to wina Inwestora, Projektanta, czy Wykonawcy. Mieszkam w pobliżu i codziennie widzę dużą ilość osób, które w tym miejscu się przemieszczają. Proszę o pomoc w tej sprawie, może się uda ten problem zlikwidować.

Jeszcze jedna uwaga. Jak ul. Listopadowa w Ozorkowie była remontowana, to przy przejściach dla pieszych zostały zamontowane specjalne płytki dla osób niewidomych i niedowidzących, które ułatwiały poruszanie się. Obecnie na remontowanej ul. Kościuszki i Słowackiego tego brakuje” – czytamy w nadesłanej informacji.

Skontaktowaliśmy się z powiatem w Zgierzu.

„Na ul. Kościuszki i ul. Mickiewicza w Ozorkowie trwają dwie inwestycje – powstaje nowy chodnik oraz położony zostanie asfalt, dlatego też występują w tym miejscu wysokie krawężniki. Po wykonaniu chodnika oraz nakładki różnica w wysokości pomiędzy krawężnikami a jezdnią zostanie zniwelowana. Każda inwestycja drogowa wiąże się z tymczasowymi utrudnieniami dla ich użytkowników, natomiast każdorazowo inwestor oraz wykonawca robót dokładają starań, aby były one jak najmniej uciążliwe” – informuje starostwo.