Grożąc siekierą zażądali kilkunastu tysięcy zł!
Policjanci z Warty i Sieradza zatrzymali 38-letniego mężczyznę oraz 36-letnią kobietę podejrzanych o rozbój. Wjechali oni na posesję swojego znajomego po czym grozili mu z siekierą w ręku żądając od niego pieniędzy. Decyzją sądu 38-letni podejrzany najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie, natomiast 36-latka została objęta dozorem policji.
W poniedziałek 30 sierpnia około 19.30 sieradzka policja otrzymała zgłoszenie od 58-letniego mieszkańca powiatu sieradzkiego, że na terenie swojej posesji został zaatakowany przez znajomego. Jak twierdził, napastnik przyjechał ze swoją partnerką. Trzymając w ręku siekierę, groził mu i żądał od niego kilkunastu tysięcy złotych.
Twierdził, że gotówka to zwrot pożyczonych mu wcześniej pieniędzy. Agresywnie popychał zgłaszającego, chcąc zmusić go do oddania rzekomego długu.
Między mężczyznami doszło do szarpaniny. Z kieszeni spodni napastnik zabrał 58-latkowi kilkaset złotych. Pokrzywdzonemu udało się uciec i zabarykadował się w swoim domu.
Nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Napastnicy odjechali, a 58-latek zadzwonił na policję. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Warty oraz Sieradza. Około kilkanaście minut później sprawcy byli w rękach mundurowych.
38-letniego mieszkańca powiatu sieradzkiego i 36-letnią łodziankę policjanci zatrzymali w miejscu ich zamieszkania na terenie gminy Warta. W czasie przeszukania garażu funkcjonariusze zabezpieczyli niebezpieczne narzędzia, których mógł używać sprawca w czasie napadu.
Natomiast przy 38-letnim zatrzymanym znaleziono kilkaset złotych. Ponadto na posesji, gdzie zamieszkiwała „para” przebywał 41-letni mężczyzna, który jak ustalili policjanci był poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.
Cała “trójka” trafiła do policyjnego aresztu. 38-latek oraz jego 36-letnia partnerka usłyszeli prokuratorskie zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd, przychylając się do wniosku Prokuratora Rejonowego w Sieradzu, zastosował wobec podejrzanego 2 miesięczny areszt, natomiast 36-letnia kobieta decyzją prokuratora została objęta policyjnym dozorem. Oboje wcześniej byli notowani przez policję.
Za dokonane przestępstwo grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast poszukiwany 41-latek trafił do zakładu karnego, gdzie odbywać będzie zasądzoną karę pozbawienia wolności.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.