Gdzie te cuda? – pyta pan Andrzej z Łodzi, który odwiedził Ozorków
W parku miejskim w Ozorkowie spotkaliśmy pana Andrzeja. Przyjechał do Ozorkowa, bo wcześniej kliknął w internecie w hasło „Ozorków – miasto cudów”. Zaciekawiony tym sloganem chciał się przekonać, czy rzeczywiście może go w Ozorkowie spotkać coś niezwykłego.
– W internecie naprawdę jest taka strona, która zapewnia, że w Ozorkowie dzieją się cuda. Dlatego przyjechałem – mówi z uśmiechem pan Andrzej. – Niedawno rozmawiałem z jednym z mieszkańców i zapytałem o te cuda. Zatrzymał się na moment i powiedział, że w parku miejskim latarnie były proste a teraz się wykrzywiły. To jest cud.
Łodzianin w humorystyczny sposób opowiedział naszemu reporterowi o swojej wakacyjnej pasji, czyli odwiedzaniu różnych miast w naszym regionie.
– Mam trochę wolnego czasu i sobie podróżuję. Przekonałem się, że w Ozorkowie rzeczywiście funkcjonuje takie określenie – „Ozorków miasto cudów”. Mieszkańcy w taki charakterystyczny sposób mówią z przekąsem o tym, że coś mogło wydarzyć się jedynie w Ozorkowie, a nie w innym mieście. Ale każde miasto ma swoją specyfikę – dodaje pan Andrzej.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.