Gazety zamiast podróży
Wadim Jatczak przez prawie 20 lat prowadził biura podróży w Łęczycy, a potem w Ozorkowie. Musiał pożegnać się z biznesem, który ostatnio nie generował zysków.
– Miałem nadzieję, że w tegorocznym okresie wakacyjnym klientów będzie dużo. Okazało się jednak, że zainteresowanie wojażami oferowanymi przez biuro było znikome. Wcześniej było jeszcze gorzej. Pandemia koronawirusa poważnie osłabiła zainteresowanie ofertami z biura podróży. Jest zauważalny znaczny wzrost zainteresowania ofertami wojaży, ale w internecie. Nie ma co ukrywać, że wiele branż skupiło się obecnie na oferowaniu swych usług za pośrednictwem internetu. Dlatego prowadzenie biura podróży stało się nieopłacalne – usłyszeliśmy.
W. Jatczak zajął się handlem. Został franczyzobiorcą i prowadzi Żabkę w Ozorkowie. Zamiast biura podróży, jest teraz kiosk z gazetami.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.