Dziurawych ulic w Łęczycy nie brakuje. Kierowcy pytają o Dominikańską

Na ulicy Dominikańskiej stan nawierzchni jezdni i chodników jest fatalny. Pas jezdni wygląda jak szwajcarski ser, nie ma możliwości ominięcia dziur. Na szczęście, miasto ma pieniądze z Polskiego Ładu na remont dwóch ulic w Łęczycy – wśród nich jest ulica Dominikańska. Władza deklaruje, że po wstępnej weryfikacji ofert, wybrany zostanie wykonawca, który przystąpi do prac remontowych.

Tradycyjnie wczesną wiosną wszystkie ubytki w nawierzchniach dróg znacznie się powiększają i pogłębiają. Nic więc dziwnego, że ich remonty znacznie się przedłużają ze względu na dużą ilość odcinków dróg wymagających bieżących napraw a nawet przebudowy. Ulica Dominikańska do remontu została przewidziana już dawno, więc mieszkańcy nie pytają teraz czy będzie remont, ale kiedy się rozpocznie.

– Tu już nawet w niektórych miejscach nie ma możliwości ominięcia dziur, ale też nie ma się co dziwić, ulica nie była remontowana od wielu lat, zrobiono jedynie maleńki jej odcinek w obrębie skrzyżowania z tzw. łącznikiem biegnącym od Dominikańskiej do Konopnickiej, reszta pozostała bez zmian – mówi mieszkaniec Łęczycy. – Kiedy doczekamy się remontu tej ulicy?

Z tym samym pytaniem zwracamy się do burmistrza Pawła Kuleszy.

– Formalny obrót dokumentów wymaga czasu, niestety. Jesteśmy po ogłoszeniu przetargu, na ofertę odpowiedziało 6 firm, obecnie jesteśmy w ciągu 30 – dniowego, wymaganego prawem o przetargach publicznych, okresu weryfikacji przedłożonej dokumentacji. Po jej zakończeniu i wyborze wykonawcy przystąpimy do realizacji zadania – wyjaśnia burmistrz.