Dzielnicowa z Ozorkowa uratowała życie 95-latce
Policjanci, podejmując każdego dnia różnego rodzaju interwencje, nigdy nie są w stanie przewidzieć ich dokładnego przebiegu. Dlatego zawsze muszą być gotowi do podjęcia szybkiej decyzji, która często jest kluczowa w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia. Taką decyzję podjęła właśnie dzielnicowa z Komisariatu Policji w Ozorkowie, ratując życie 95-latce.
Do zdarzenia doszło 25 stycznia 2024 roku około godziny 16.00 w Ozorkowie. Dzielnicowa mł. asp. Katarzyna Zawierucha w ramach swoich służbowych obowiązków pojechała do jednego z mieszkań, do samotnie mieszkającej seniorki. Policjantka nie mogąc skontaktować się z kobietą poprosiła jej sąsiadkę o pomoc. Gdy weszła do klatki za zamkniętymi drzwiami usłyszała głos seniorki. Kobieta mówiła, że nie może wstać, źle się czuje j i nie wie gdzie jest. Zaczęła się walka z czasem.
Za pośrednictwem oficera dyżurnego Komisariatu Policji w Ozorkowie na miejsce wezwano funkcjonariuszy straży pożarnej i zespół ratownictwa medycznego. Strażacy wyważyli drzwi, za nimi na podłodze leżała kobieta, której natychmiast udzielono pomocy. Policjantka w czasie interwencji cały czas była w kontakcie słownym z kobietą i monitorowała jej funkcje życiowe. Seniorka nie potrafiła powiedzieć ile czasu leży. Jej życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Medycy zabrali 95-letnią kobietę do szpitala na dalsze badania.
Stała gotowość do działania i szybka, zdecydowana reakcja policjantki pozwoliła na to, że mieszkanka Ozorkowa w odpowiednim czasie trafiła pod opiekę lekarzy. „Pomagamy i chronimy” – to krótkie hasło puentujące interwencję dzielnicowej – informuje policja w Zgierzu.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.