Dłużnicy są winni sądom ponad 743 mln zł. Rekordzista ma do spłaty 75,5 mln zł
Sądy mają problem z wyegzekwowaniem spłaty od 162 tys. osób wpisanych do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Z tytułu nieuregulowanych grzywien, kosztów sądowych, przepadków korzyści majątkowej czy nawiązek na rzecz Skarbu Państwa łączne zaległości na koniec lipca sięgają ponad 743 mln zł – informuje Prawo.pl.
W 2017 roku ruszyła specjalna platforma ministerialna, która zautomatyzowała proces wpisywania dłużników do biur informacji gospodarczej.
„Od tego czasu liczba dłużników zgłaszanych przez sądy systematycznie rośnie” – mówi cytowany przez Prawo.pl Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Średnio na jednego dłużnika sądowego w Polsce przypada kwota 4,6 tys. zł do uregulowania. Rekordowe zaległości wobec sądu na kwotę prawie 75,5 mln zł ma jeden z mieszkańców województwa pomorskiego. Zdecydowaną większość dłużników (72 proc.) stanowią mieszkańcy miast.
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że najbardziej zadłużonym województwem jest Mazowsze, gdzie sądy mają do odzyskania łącznie 174 mln zł. Drugie miejsce zajmuje województwo pomorskie, którego mieszkańcy mają do zapłaty sądom 145 mln zł. Podium zamyka Śląsk z prawie 64 mln zł długu.
Jak mówi cytowany przez Prawo.pl Adam Łącki, ponad 87 proc. dłużników sądowych stanowią mężczyźni, ale są mniej zadłużeni niż kobiety. Średnio są winni sądom niecałe 4481 zł, podczas gdy panie prawie 5534 zł. Zdaniem Łąckiego kobiety są zgłaszane do rejestru dłużników przez sądy rzadziej, ale za to z wyższymi kwotami.
Największą grupę zadłużonych w sądach stanowią osoby młode (26 do 35 lat) oraz w średnim wieku (36 do 45 lat). To jednak najstarsza grupa dłużników (od 46 do 55 lat), którą w KRD reprezentuje 26,7 tys. osób ma najwyższe zobowiązania do spłaty (aż 36 proc. łącznej kwoty zaległości, czyli niemal 265 mln zł).
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.