Diler wpadł, bo ukradł rękawiczki za 25 zł
Wpadł na kradzieży rękawiczek w jednym ze sklepów w Niewiadowie. Ponadto przy kontroli osobistej 37-letniego amatora cudzej własności, policjanci ujawnili kilkadziesiąt torebek ze środkami odurzającymi. Łącznie miał przy sobie blisko 70 gramów narkotyku i tabletki ekstazy. Usłyszał prokuratorski zarzut posiadania znacznych ilości zabronionych środków odurzających, za który kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
26 listopada 2020 roku około godziny 11:00 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży. Sprawca został ujęty przez pracowników ochrony w jednym ze sklepów dyskontowych na terenie Niewiadowa. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z komisariatu w Rokicinach. Podczas kontroli osobistej 37-letniego mieszkańca Niewiadowa mundurowi ujawnili skradzione rękawiczki o wartości 25 złotych, które powróciły do dalszego obrotu sklepowego. Za kradzież ukarano go 500 złotowym mandatem. Dalsza drobiazgowa kontrola ujętego mężczyzny wykazała, iż w saszetce noszonej pod spodniami dresowymi miał ukryte szklane naczynie z kilkudziesięcioma tabletkami oraz kilkadziesiąt dilerek z suszem roślinnym i białym proszkiem. To dało podstawy do zatrzymania mężczyzny. Był on nietrzeźwy a jego badanie wykazało, iż miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wstępne badanie narkotestem oraz ważenie wykazało, iż łącznie zabezpieczono przy mężczyźnie ponad 57 gramów amfetaminy, ponad 11 gramów marihuany i 21,5 tabletki ekstazy zawierającej zabronioną substancję MDMA, będącą pochodną amfetaminy. Po wytrzeźwieniu w dniu 27 listopada 2020 roku 37-latek został doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających za który grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.