Czy zima nie zaskoczy drogowców?

Zarząd Dróg Powiatowych w Łęczycy wzbogacił się w tym roku o nowy sprzęt służący do zimowego utrzymania dróg. Ma też zapasy soli i piasku. Czy to wystarczy, żeby kierowcy bezpiecznie mogli poruszać się po dogach powiatowych? Niektórzy mają wątpliwości i pytają.

– Nie trzeba być specem od dróg, aby wiedzieć, że nawet przy niewielkich opadach śniegu te metrowe krzaki i chwasty rosnące przy drogach mogą przyczynić się do powstawania zasp śnieżnych – mówi nasz czytelnik dojeżdżający do pracy w Łęczycy. – Dodatkowo, w przydrożnych rowach zalegają suche gałęzie, rzadko gdzie można spotkać taki nieporządek.

Wątpliwości naszego czytelnika przekazujemy Karolowi Niewiadomskiemu, dyrektorowi Zarządu Dróg Powiatowych w Łęczycy.

– Będzie wykaszana druga strona rowów przy drogach powiatowych. Niestety ze względu na niewielkie zasoby sprzętowe i niewielką załogę może się tak zdarzyć, że nie zostaną oczyszczone wszystkie odcinki dróg powiatowych. Będziemy się starali wykosić ich jak najwięcej poczynając od dróg najważniejszych, jak droga Topola Królewska – Kłodawa. Gałęzie zalegające w rowach będą sukcesywnie usuwane przed zimą. Obecnie na niektórych drogach powiatowych prowadzone są prace polegające na usuwaniu krzaków i rozdrabnianiu za pomocą rębaka. Prace te będą wykonywane dopóty, dopóki pozwolą na to warunki atmosferyczne – przekazuje K. Niewiadomski.

Jak informuje Zarząd Dróg Powiatowych w Łęczycy, jednostka dysponuje mieszanką soli z piaskiem gotowej do użycia w każdej chwili w ilości ok. 200 t oraz posiada zapas ok. 12 t soli w czystej postaci. To więcej niż przed rokiem. W roku bieżącym zakupiono jedną posypywarkę ciągnikową 5,5 t oraz nowy pług do samochodu o szerokości 3m. Zakupy nowego sprzętu do zimowego utrzymania dróg sprawiają, że na sezon zimowy 2021/22 ZDP w Łęczycy będzie dysponował trzema niezależnymi zestawami (dwoma ciągnikowymi i jednym samochodowym) do likwidowania śliskości dróg oraz do odśnieżania. Zapas piasku i soli powinien wystarczyć do 15 -31 stycznia (przy założeniu, że zima będzie identyczna jak w roku poprzednim). Jest to oczywiście szacunek, gdyż realnie zależeć to będzie od warunków atmosferycznych.