Czy w spółdzielczych mieszkaniach jest zimno? Rozgorzała dyskusja wśród lokatorów
W mediach społecznościowych lokatorzy spółdzielczych bloków w Ozorkowie dzielą się swoimi opiniami ws. ciepła – a właściwie zimna w mieszkaniach. Nie brakuje spółdzielców, którzy twierdzą, że marzną w lokalach. Jak można przeczytać w komentarzach zimno ma być m.in. przy Sikorskiego, Sucharskiego, Lotniczej.
„Gaz drogi , to oszczędzają” – pisze jeden z internautów.
„Lotnicza… masakra” – dodaje ozorkowianka.
„Liczniki może i fajne, dopóki nie trafi się na sąsiadów co wolą siedzieć w swetrach z zakręconymi grzejnikami. Wtedy by Pani ogrzewała i swoje mieszkanie i mieszkanie sąsiadów a i tak by było zimno – a rachunki kosmiczne. Chyba każdy kto mieszka w bloku z licznikami spotkał się z taką sytuacją” – dzieli się swoimi spostrzeżeniami pani Aleksandra.
Pani Katarzyna dodaje:
„Z 2 lata temu jak dzwoniłam, że jest zimno w bloku – tym bardziej mając małe dziecko – to pan ze spółdzielni powiedział, że to nie lato i ciepłej dziecko ubrać… brak słów”.
„Sikorskiego 31 grzejniki zimne. W nocy coś tam grzeje, ale stopy nie poparzysz” – dodaje kolejna mieszkanka spółdzielczego bloku.
„Bloki Sucharskiego to samo. Ledwo co w dzień grzej, a na wieczór to aby tylko” – to opinia kolejnej ozorkowianki.
Komentarzy w internecie jest mnóstwo. Problem powraca w każdym sezonie grzewczym.
Trzeba jednak dodać, że zdania spółdzielców są podzielone. Wielu zwraca uwagę, że temperatura w mieszkaniach jest taka, jaka powinna być i nie ma na razie co za mocno grzać, bo rachunki będą bardzo duże.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.