Czy robotnicy w przedszkolu podzielą się opłatkiem?
Rosną emocje wokół trwających prac w przedszkolu miejskim nr 1 w Ozorkowie. W połowie ub. tygodnia odwiedziliśmy placówkę i rozmawialiśmy z robotnikami. Usłyszeliśmy, że remont może przeciągną się do grudnia. Rzekomo na przedłużenie terminu zgodę wydał burmistrz. – Nic takiego… – usłyszeliśmy od włodarza miasta.
Najpierw dzieci miały pójść do „jedynki” już w październiku. Później urząd miasta poinformował, że maluchy nową placówką będą się cieszyć w listopadzie.
W środku przedszkole wygląda źle. Zresztą sami robotnicy mówią o tym, że ukończenie remontu w listopadzie graniczyłoby z cudem.
– Już chyba lepiej byłoby wybudować to przedszkole od podstaw, niż remontować – usłyszeliśmy na miejscu. – Raczej nie ma szans, żeby remont zakończyć w listopadzie. Przedszkole niedawno odwiedził burmistrz i zgodził się na to, aby termin oddania placówki przedłużyć. Być może podzielimy się opłatkiem w przedszkolu.
Burmistrz Jacek Socha nie ukrywał zaskoczenia, gdy poinformowaliśmy go o naszej rozmowie z robotnikami.
– Nie ma mojej zgody na przedłużenie terminu oddania przedszkola do użytku. Stanowczo muszę podkreślić, że ostatecznym terminem zakończenia remontu w przedszkolu jest koniec listopada – mówi J. Socha.
Trzeba przyznać, że zakres prac w „jedynce” jest ogromny. Efekty generalnego remontu widać chociaż na zewnątrz. Elewacja przedszkola jest już gotowa, jest nowy dach.
Warto też wspomnieć, że większość maluchów z remontowanego przedszkola uczęszcza do innych, zastępczych placówek.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.