Co z tymi szkaradztwami?

W nowym roku zazwyczaj podejmujemy decyzje na następne miesiące. Mieszkańcy pytają, czy właściciele ruin – antywizytówek Ozorkowa – mają jakiekolwiek plany związane z ewentualnym remontem? Czy zrujnowane nieruchomości w końcu zostaną zmodernizowane?

Od wielu już lat przy rondzie na Wyszyńskiego swoim wyglądem straszy niedokończona inwestycja. Kilkaset metrów dalej znów nieprzyjemny widok dla oka – spalone kamienice przy pl. Jana Pawła II. Kiedy rozpocznie się ich remont? Pytania dotyczą też niedokończonej inwestycji TBS-u przy Średniej a także zrujnowanego budynku dworca PKP.

O ile spalone kamienice, to nieszczęśliwe i dramatyczne zdarzenie losowe, to zapomniane ruiny są całkiem osobnym problemem.

Czy władze miasta posiadają informacje o dalszych planach właścicieli tych antywizytówek Ozorkowa?

– Niestety, nie wiem jakie będą dalsze losy tych wszystkich nieruchomości – mówi burmistrz Jacek Socha. – Przy rondzie na Wyszyńskiego co jakiś czas zmieniają się właściciele tego pustostanu. A co do najbardziej spalonej kamienicy, to ostatnio dowiedziałem się, że jest już zgoda na wykreślenie jej z rejestru zabytków. Dlatego częściowe prace rozbiórkowe mogą się rozpocząć. Nieruchomość przy Średniej kupił przedsiębiorca z naszego regionu. Szkoda, że ta inwestycja również utknęła w martwym punkcie. Z kolei o budynku dworca PKP mógłbym napisać książkę. Był czas, że dosłownie co dwa tygodnie pisałem do dyrekcji PKP w sprawie niezbędnego remontu. Kolej odbijała piłeczkę i proponowała, aby to miasto przejęło nieruchomość. Nie mogliśmy się na to zgodzić. W tym przypadku też trudno mi odpowiedzieć na pytanie, kiedy dworzec zostanie wyremontowany.