Był pijany i nie miał zapiętych pasów

Policjanci sieradzkiej drogówki po pościgu zatrzymali 72-letniego kierowcę skody, który jadąc bez zapiętych pasów, zignorował sygnały do zatrzymania. Okazało się, że miał w organizmie prawie 1,6 promila alkoholu. Teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, prowadzenie pojazdu oraz spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 5 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
23 marca 2025 roku około godziny 8.00 policjanci z sieradzkiej drogówki patrolując miejscowość Goszczanów zauważyli, że kierowca skody nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania. Kierujący zatrzymał się w okolicy jednej z posesji. Kiedy funkcjonariusz podchodził do auta, skoda nagle z impetem ruszyła, uszkadzając przydrożny znak. Kierowca zaczął gwałtownie przyspieszać. Mundurowi używając sygnałów uprzywilejowania, ruszyli za nim w pościg. Kierowca skody jechał z niedozwoloną prędkością, ignorując wielokrotnie wydawane przez policjantów sygnały do zatrzymania. Uciekał zarówno przez teren zabudowany, jak również drogami gruntowymi i polami uprawnymi, stwarzając poważne zagrożenie w ruchu drogowym i zmuszając innych uczestników do zmiany kierunku jazdy bądź zjechania z drogi.
W trakcie pościgu policjanci wielokrotnie dawali kierowcy polecenia do zatrzymania, jednak ten nie reagował. W miejscowości Tądów Dolny, kiedy kierowca wjechał na drogę krajową nr 83 policjanci wykorzystali radiowóz, aby zatrzymać uciekiniera. W następstwie tego auto wjechało do rowu i dachowało.
Policjanci szybko podbiegli do kierowcy i obezwładnili go. Był to 72–letni mieszkaniec gminy Warta. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i do czasu jej przyjazdu udzielili kierowcy niezbędnej pomocy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
72–latek odpowie za niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu oraz spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.

BRAK KOMENTARZY