Burmistrz zwolnił dyrektora. Sprawa jest w sądzie

Marek Szczepaniak, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy, otrzymał od burmistrza Łęczycy wypowiedzenie. Z decyzją włodarza nie zgadza się zwolniony dyrektor. Sprawa trafiła do sądu.

– Obowiązki dyrektora starałem się zawsze wykonywać jak najlepiej, o czym świadczy zmiana siedziby jednostki. Było trudno, bo wybudowanie i wyposażenie nowoczesnego budynku pasywnego kosztowało ok. 4 800 000 zł. Prowadzenie Domu Samopomocy to zadanie zlecone, aczkolwiek wymagające ścisłej współpracy z samorządem. Władze się zmieniały a ja z uporem dążyłem do zakładanego celu. Ostatecznie udało się go osiągnąć. Budynek został oddany do użytku w grudniu 2019 roku, jest przewidziany na 60 uczestników, obecnie w placówce przebywa 40 osób. Dysponujemy także samochodem do przewozu uczestników na zajęcia, pojazd został zakupiony przy znacznym wsparciu środków z PFRON-u. Jedynie, jak do tej pory nie udało się przeprowadzić remontu drogi przed ośrodkiem, co stanowi prawdziwą „zmorę” szczególnie dla osób na wózkach inwalidzkich. Nie rozumiem decyzji władz. Otrzymałem wypowiedzenie za pracę i osiągnięte efekty, dlatego zdecydowałem się na złożenie pozwu do Sądu Pracy w Kutnie – informuje M. Szczepaniak.

Dlaczego burmistrz wręczył wypowiedzenie?

„W sierpniu wręczyliśmy wypowiedzenie dyrektorowi Środowiskowego Domu Samopomocy w Łęczycy. Pana Szczepaniaka obowiązuje 3-miesięczny okres wypowiedzenia. Swoją funkcję będzie zatem pełnił do końca listopada. Nie chcę ujawniać powodów wypowiedzenia, ponieważ jesteśmy w sporze sądowym” – czytamy w odpowiedzi udzielonej przez burmistrza Pawła Kuleszę.

Z informacji umieszczonej na stronie miasta wynika, że na stanowisko dyrektora ŚDS został ogłoszony konkurs. Termin składania ofert mija 22 października br.

Zapytaliśmy także władze samorządowe o to, czy w budżecie miasta na przyszły rok planowane są środki finansowe na remont drogi dojazdowej do ŚDS.

„Aktualnie jesteśmy na etapie projektowania budżetu. Związane jest to z tym, że pewne wydatki są tam zamieszczane, inne usuwane, a ostateczna decyzja należy do Rady Miejskiej, która budżet uchwala” – odpowiada łęczycki magistrat.