Brawurowy pościg w Poddębicach!
Pijany, 55-letni kierowca opla, wjechał w bmw. Odbił się od samochodu i uderzył w następną osobówkę. Po zdarzeniu odjechał z miejsca wypadku. W pościg za oplem ruszył jeden ze zmotoryzowanych świadków zdarzenia.
55-latek daleko nie odjechał. Sprawna akcja kierowcy, który wyręczył policjantów, spowodowała, że sprawca został zatrzymany na osiedlu Sobieskiego.
Jak doszło do wypadku?
– Kierujący pojazdem marki opel zafira, jadąc ul. Łęczycką w kierunku Wartkowic, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w ul. Północną nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu pojazdem marki bmw jadącemu z naprzeciwka w kierunku ul. Łódzkiej. Doprowadził do zderzenia czołowego z tym pojazdem. Następnie samochód odbił się od pojazdu bmw i przodem swojego pojazdu uderzył w przód drugiego bmw, którego kierowca oczekiwał na włączenie się do ruchu na ul. Północnej. Bezpośrednio po zdarzeniu kierujący oplem uciekł z miejsca zdarzenia. Jeden z kierujących udał się za pojazdem i zatrzymał pojazd na os. Sobieskiego. Sprawdzono stan trzeźwości kierującego oplem. Miał prawie 2 promile w organizmie. Jest to 55 letni mieszkaniec Poddębic – informuje mł. asp. Alicja Bartczak z poddębickiej policji.
Poszkodowany został 22-letni kierowca jednego z bmw, które uczestniczyły w wypadku.
fot. KP PSP w Poddębicach
BRAK KOMENTARZY