Bmw na celowniku złodziei. Dwa skradzione auta zostały odzyskane. Jedno warte jest prawie 400 tysięcy zł, drugie 140 tys. zł

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości samochodowej odzyskali skradzione w Kutnie bmw warte ponad 380 tysięcy złotych. Podczas przeszukania ujawnili również tablice rejestracyjne i części od innych samochodów, które w ostatnim czasie zostały skradzione z terenu województwa łódzkiego i mazowieckiego.
Do kradzieży pojazdu doszło 19 października 2021 roku z terenu ogrodzonej posesji na jednej z ulic w Kutnie. Ustalenia kryminalnych wskazywały, że pojazd ten może znajdować się na terenie gminy Rzgów. Informacje te potwierdziły się. Jeszcze tego samego dnia samochód został odzyskany. Miał zdemontowane tablice rejestracyjne, a we wnętrzu pojazdu ujawniono dwie włączone zagłuszarki sygnału GPS. Po numerze VIN policjanci potwierdzili, że to samochód skradziony z terenu Kutna. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na ponad 380.000 złotych. Ponadto podczas przeszukania posesji policjanci znaleźli tablice rejestracyjne, części samochodowe oraz wyposażenie pochodzące od trzech innych pojazdów skradzionych w październiku 2021 roku na terenie województwa łódzkiego i mazowieckiego. Policjanci cały czas pracują nad sprawą w celu ustalenia osób, które miały związek z kradzieżami pojazdów.

Drugie odzyskane auto warte 140.000 złotych miało przerobiony numer VIN. Teraz śledczy ustalają okoliczności kradzieży pojazdu, jego sprzedaży oraz kwestię ingerencji w pole numerowe.
19 października 2021 roku kryminalni z KWP w Łodzi zweryfikowali wcześniej uzyskaną informację dotyczącą bmw z przerobionym polem numerowym VIN. Z ich ustaleń wynikało, że auto pochodzi z przestępstwa. Kryminalni pojechali pod wskazany adres w Bełchatowie, ale nie zastali ani właściciela, ani pojazdu. Ostatecznie nawiązali z nim kontakt telefoniczny. Zaskoczony sytuacją bełchatowianin, który dysponował autem niezwłocznie przyjechał do bełchatowskiej jednostki policji. Twierdził, że bmw zostało kupione półtora roku wcześniej we Wrocławiu. Po sprawdzeniu auta z udziałem ekspertów z Pracowni Mechanoskopii Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Łodzi szybko potwierdziło się, że pola numerowe pojazdu nosiły ślady ingerencji. Okazało się, że to bmw skradziono w Ząbkowicach Śląskich w 2017 roku. W takiej sytuacji samochód został zabezpieczony na parkingu policyjnym. Obecnie śledczy ustalają okoliczności w jakich doszło do kradzieży tego pojazdu, jego sprzedaży oraz kwestię ingerencji w pole numerowe.
Policjanci przypominają, że w przypadku kupna przedmiotu pochodzącego z przestępstwa powinniśmy liczyć się z odpowiedzialnością karną za paserstwo. Odzyskany skradziony przedmiot jest konfiskowany i oddawany prawowitemu właścicielowi.

BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.