Ach te bobry! Rolnicy mają ich dość…

O problemach z bobrami mówi Zenon Czekalski, sołtys z Borucic w gminie Grabów. Chodzi głównie o zalewane pola.

– Mostek w ciągu drogi powiatowej relacji Siedlec – Grabów, na wysokości wsi Borucice, był już wielokrotnie naprawiany. Niestety sytuacja ciągle się powtarza właśnie przez bobry. Te sympatyczne zwierzątka budują tamy na ciekach wodnych, co skutecznie blokuje jej przepływ. Nietrudno sobie wyobrazić jak wygląda rów po większych opadach. Woda się spiętrza, wylewa na pobliskie pola a czasami i na drogę. Skutki są opłakane. Mostek naprawiany był kilkakrotnie ze znacznym jego wygórowaniem, co jest niebezpieczne dla użytkowników drogi. Zgłaszałem sprawę do burmistrza, Mariusza Jagielskiego. Deklarował, że podejmie szybkie działania. Z tego co mi wiadomo, temat jest w trakcie realizacji. Aby, w mojej ocenie, zapobiec takiej sytuacji na przyszłość, na przepuście pod mostem, zainstalowałbym kratę.

Regularna konserwacja przydrożnych rowów, uwzględniająca wpływ bobrów, chroni infrastrukturę drogową przed zalaniem i podtopieniami, zwiększa efektywności systemów odwodnienia, co zmniejsza ryzyko erozji i zniszczeń na drogach, poprawia jakość wód powierzchniowych.