56-latek pobił kobietę, bo zwróciła uwagę na to, że nie ma maseczki…
Kryminalni z IV Komisariatu Policji Komendy Miejskiej w Łodzi zatrzymali 56-latka podejrzanego o atak na kobietę która zwróciła mu uwagę na ulicy . Mężczyzna rozzłościł się, że został zdyscyplinowany do nałożenia maseczki ochronnej, co spowodowało niespodziewany wybuch agresji.
23 października 2020 roku około godziny 13:00, kobieta idąca ulicą Żeromskiego w Łodzi zauważyła mężczyznę, który szedł bez założonej na twarzy maseczki ochronnej. Postanowiła zwrócić mu uwagę. Mężczyzna nie zastosował się do słów pokrzywdzonej, a wręcz wzbudziły one w nim niekontrolowany wybuch agresji. 56-latek kopnął pokrzywdzoną w nogę oraz uderzył ręką w twarz. Sprawa została zgłoszona policji i została objęta ściganiem z urzędu przez prokuratora. Funkcjonariusze IV Komisariatu KMP w Łodzi po otrzymaniu zgłoszenia podjęli intensywne działania zmierzające do ustalenia danych personalnych sprawcy, którego wizerunek upubliczniony został także za pośrednictwem mediów. Prowadzone czynności zaowocowały 30 listopada 2020 roku, zatrzymaniem podejrzanego o napaść o kobietę. Okazał się nim 56-letni mieszkaniec Łodzi. Usłyszał już zarzut naruszenia nietykalności pokrzywdzonej. Teraz za popełniony czyn grozić mu może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.