HomeAktualności z regionuWładze gminy Ozorków wprowadzają zmiany. Nie wszyscy są zadowoleni

Władze gminy Ozorków wprowadzają zmiany. Nie wszyscy są zadowoleni

wójt tomasz komorowski

Samorząd wydaje krocie na odbiór i zagospodarowanie odpadów zielonych. Problem dotyczy głównie miejscowości Sokolniki Las. Nowy system ma przynieść oszczędności, bo mieszkańcy będą musieli sami dostarczyć odpady frakcji zielonej. Łatwo się domyślić, że z takiego rozwiązania nie wszyscy są zadowoleni.

Od 1 lipca 2020 r. w gminie Ozorków funkcjonuje zmieniony system segregowania odpadów i zmodyfikowany system ich odbierania. Zmiana, która została wprowadzona uchwałą Rady Gminy polega na dodatkowym i oddzielnym zbieraniu odpadów biodegradowalnych w podziale na frakcje: odpady kuchenne i odpady zielone. Wobec nowego podziału, u źródła są odbierane odpady frakcji kuchennej, czyli obierki, resztki owoców, warzyw, skorupki ( bez resztek mięsa i kości, które wrzucamy do zmieszanych komunalnych), natomiast odpady frakcji zielonej ( do których zaliczamy skoszoną trawę, liście, resztki roślin z ogrodów przydomowych itp.), będą odbierane wyłącznie w PSZOK, po ich dostarczeniu przez mieszkańca.

– Nie jest tajemnicą, że finansowanie systemu odbioru i zagospodarowania odpadów znacznie obciąża budżety gmin. W ostatnich latach, następował wybitnie intensywny wzrost cen za te usługi, co w wielu przypadkach spowodowało konieczność podnoszenia stawek opłat dla mieszkańców, do wielkości maksymalnych dopuszczalnych ustawą. Obecnie cena za odpady dla nieruchomości zamieszkałej na terenie gminy Ozorków uchwalona przez Radę Gminy wynosi 25 zł, przy czym zastosowana jest ulga w wysokości 8%, za zagospodarowanie odpadów we własnym zakresie – mówi wójt Tomasz Komorowski.

Wymagania w zakresie odbioru i zagospodarowania odpadów biodegradowalnych wzrosły na skutek wrześniowej nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, zatem konsekwentnie można im przypisać dodatkowe koszty, które wpływają na składane oferty. Jedną ze zmian jest konieczność odbierania frakcji biodegradowalnej nie rzadziej niż co 2 tygodnie.

– Uzasadnionym z pewnością będzie konieczność zwiększenia opłaty dla tych, którzy wytwarzają tego rodzaju odpady, a równocześnie zwiększenie bonifikaty dla tych, którzy deklarują zagospodarowanie odpadów biodegradowalnych we własnym zakresie, poprzez kompostowanie przydomowe. Takie analizy będą prowadzone na forum rady gminy w komisjach roboczych. Ewentualne zmiany w tym zakresie będą możliwe do wprowadzenia od przyszłego roku – dodaje włodarz.

UDOSTĘPNIJ:
21-latek zaatakował
Tiry na Mickiewicza.
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.