HomeWarto przeczytaćTir skasował ogrodzenie i zatrzymał się w ogródku

Tir skasował ogrodzenie i zatrzymał się w ogródku

ciężarówka1Młody kierowca ciężarówki jadącej z arbuzami z Tomaszowa Mazowieckiego do Elbląga zasnął nad kierownicą. Pojazd ściął znak drogowy, przejechał przez rów a następnie zatrzymał się na prywatnej działce. Kierowcy, na szczęście, nic się nie stało.
Do wypadku doszło nad ranem. Okolicznych mieszkańców ze snu wyrwał głośny huk.
– Zerwałem się z łóżka. Nie wiedzieliśmy co się stało. Dopiero po wyjściu z domu zorientowaliśmy się, że doszło do wypadku drogowego. Pierwszy raz coś takiego przeżyliśmy – mówi Jan Bartczak.
Kierowca ciężarówki o własnych siłach wyszedł z tira. Zadzwonił po pomoc, do rodziny, ściągnął holownik.
– Jestem zaskoczony tym wypadkiem, bo syn już parę lat jeździ ciężarówką. Dziękować Bogu, że nic mu się nie stało. Firma jest ubezpieczona, a więc odszkodowanie związane ze szkodą za zniszczone ogrodzenie na pewno zostanie wypłacone właścicielom posesji – mówi Marek Głogowski, ojciec kierowcy ciężarówki.
Postawienie na koła tira trwało kilka godzin. Następne kilka godzin trzeba było poświęcić na przerzucanie towaru, czyli arbuzów, do sprawnej ciężarówki. Większość z nich udało się uratować. Dopiero wieczorem uprzątnięto miejsce przy krajowej „jedynce”.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
Kowboj z Łęczycy
Taksówkarze się bi
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.