E-targowisko w Ozorkowie?

Wciąż gorący jest temat miejskiego targowiska. Zastój z powodu koronawirusa rodzi nowe pomysły. Czy w Ozorkowie będzie można zamówić od rolnika przez internet kiszonki, ciasto, miód, jajka, mięso i wędlinę?

W niektórych miastach koronawirus przeniósł targowiska do internetu. Coraz więcej sprzedawców płodów rolnych zastanawia się, czy to rozwiązanie nie wypróbować w Ozorkowie.

– Dlaczego nie można by wypróbować czegoś takiego u nas? – pyta jeden z rolników. – Myślę, że takie wirtualne targowisko świetnie sprawdziłoby się w dobie pandemii. Tylko musiałby nam w tym pomóc magistrat. Trzeba by utworzyć na stronie magistratu e-targowisko. Tam można by zamawiać przez internet warzywa, owoce, mięso. Rozmawiam w tej sprawie z kupcami. Będziemy chcieli spotkać się z burmistrzem, aby omówić sprawę.

Targowisko w internecie? Dziś to możliwe. Co prawda produktów nie można dotknąć, powąchać czy przyjrzeć się im z bliska, ale kupić już tak – nawet z dostawą pod same drzwi naszego domu.

Nie da się ukryć, że sprzedaż towarów i robienie zakupów stało się obecnie problemem.

Dodajmy, że o miejskim targowisku w Ozorkowie zrobiło się głośno za sprawą niedawnej plotki, jakoby władze miasta planowały sprzedać targ. Burmistrz Jacek Socha zdementował informację. Zapewnia, że nigdy nie miał i nie ma zamiaru sprzedać miejskiego targowiska. Póki co, nie wiadomo, kiedy handel na targowisku będzie odbywał się na starych zasadach.