Zmarła 17-latka, cztery osoby zostały ranne

Do tragicznego wypadku doszło na drodze w miejscowości Sulmów w powiecie sieradzkim. W wypadku zginęła 17-latka, a 4 młodych ludzi trafiło do szpitali.

W sobotę (2 stycznia), po godzinie 22.00, 18-letni kierujący samochodem osobowym peugeot stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Według wstępnych ustaleń policji, na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków.

Siła uderzenia była tak duża, że pasażerowie zostali uwięzieni w pojeździe. Strażacy – łącznie 7 zastępów, przy pomocy hydraulicznego sprzętu wyciągali uwięzione w aucie osoby. Pojazdem podróżowało 5 osób, pasażerowie to dwie 17-letnie kobiety i mężczyźni w wieku 17 i 21 lat. Na miejsce zadysponowano 5 karetek pogotowia, która przetransportowały rannych do szpitali w Sieradzu, Kaliszu, Łodzi i Ostrowie Wlkp. Niestety pomimo wysiłków lekarzy, o godzinie 2.00 w nocy (3 stycznia), w kaliskim szpitalu zmarła 17-latka.

Nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy, zabezpieczono krew do badań.