Zdjęcia półnagiej pacjentki wywołały prawdziwą burzę
Zdaniem dyrekcji szpitala w Zgierzu zdjęcia publikowane w internecie ilustrujące sytuację przedstawiają wydarzenie, które trwało najdłużej kilka minut.
„Pielęgniarki schodzące z nocnej zmiany zrobiły obchód tuż przed wyjściem z oddziału. Na miejscu zostali opiekunowie medyczni, ratownicy medyczni, lekarz oraz tuż obok pielęgniarki anestezjologiczne. W tym czasie nikt z pacjentów nie wzywał pomocy ani nie alarmował, w żaden sposób, że któremuś z pacjentowi jest potrzebna pomoc. Pielęgniarki ze zmiany dziennej wchodząc na obchód natychmiast zajęły się pacjentką i zawiadomiły lekarza o zaistniałej sytuacji” – napisano w oświadczeniu.
Na trzech zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych widać, że starsza pacjentka leży na ziemi ze spuszczonym pampersem i próbuje wejść na łóżko.
Zdjęcia wywołały wiele negatywnych komentarzy pod adresem szpitala.
W związku z sytuacją zaistniałą w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Zgierzu, gdzie leczeni są pacjenci chorzy na Covid-19, marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber jeszcze w niedzielę (22 listopada) poprosił dyrekcję placówki o wyjaśnienia. Marszałek Grzegorz Schreiber powołał również komisję, która ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia w zgierskim szpitalu.
Do sprawy odniósł się również łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.
Treść oświadczenia Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu przesłana do mediów:
Szanowni Państwo
Przeanalizowaliśmy raporty pielęgniarskie a także wyjaśnienia personelu medycznego z nocy 21.11 oraz z dnia 22.11 i stanowczo zaprzeczamy, że pacjentka przez kilka godzin leżała przy swoim łóżku.
Fakty dotyczące tego wydarzenia są następujące:
Po pierwsze zdjęcia publikowane w Internecie, a które ilustrują nieszczęśliwą sytuację przedstawiają wydarzenie, które trwało najdłużej kilka minut. Pielęgniarki schodzące z nocnej zmiany zrobiły obchód tuż przed wyjściem z oddziału. Na miejscu zostali opiekunowie medyczni, ratownicy medyczni , lekarz oraz tuż obok pielęgniarki anestezjologiczne. W tym czasie nikt z pacjentów nie wzywał pomocy ani nie alarmował, w żaden sposób, że któremuś z pacjentowi jest potrzebna pomoc. Pielęgniarki ze zmiany dziennej wchodząc na obchód natychmiast zajęły się pacjentką i zawiadomiły lekarza o zaistniałej sytuacji.
Nie chcemy oceniać zachowania osoby, która robiła zdjęcia potrzebującej pomocy pacjentce, ale nie potrafimy zrozumieć, dlaczego zamiast poinformować o nieszczęściu personel medyczny, który wystarczyło zawołać, wysyłała fotografie chorego i odartego z godności człowieka.
Jest nam bardzo przykro, z powodu zaistniałej sytuacji, do której doszło. Nie zgadzamy się jednak na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, oczernianie personelu, który od początku pandemii ratuje ludzkie życie. Oświadczamy, że nie godzimy się na wyzywanie naszych lekarzy i pielęgniarek i będziemy na to stosownie reagować.
W związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji i tym samym zniesławienie o sprawie powiadomimy organy ścigania.
Dyrekcja
WSS w Zgierzu
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.