Zamieszkali w altance!
Państwo R. (nazwisko do wiadomości red.) od niedawna mieszkają na działce w Ozorkowie. W małej altanie urządzili sobie mieszkanie. Mają nadzieję, że aura będzie dla nich łaskawa, bo ochłodzenie stanowiłoby ogromny problem. Jak długo jeszcze małżonkowie będą mieszkać w takich warunkach? Czy miasto zapewni im lokal socjalny?
Pani Dorota ze łzami w oczach mówi o rodzinnym dramacie.
– Musieliśmy się wynieść z rodzinnego domu. To bardzo smutne, że członkowie najbliższej rodziny nie potrafią się porozumieć. Dom jest duży i na pewno moglibyśmy mieszkać tam razem, tym bardziej, że jest zrobiona przybudówka. Niestety, nasz przykład dowodzi, że niekiedy – jak to mówią – z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach.
Mała altana jest typowym działkowym domkiem. Zbudowana z desek i płyt wiórowych. Latem z pewnością jest dobrym miejscem na wypoczynek. Jednak teraz, w okresie nadchodzącej zimy, z pewnością nie powinna być wykorzystywana w celach mieszkaniowych.
– Nie mamy innego wyjścia – słyszymy od pani Doroty. – Staramy się o mieszkanie socjalne. Miasto nawet szybko zareagowało na nasze pismo o przydział takiego lokalu. Zaproponowany nam został lokal przy Maszkowskiej. Musieliśmy odmówić.
Zdaniem ozorkowianki mieszkanie socjalne w starym budynku przy Maszkowskiej nie nadaje się do użytku.
– Podstawowy problem polega na tym, że nie ma do tego mieszkania doprowadzonej wody. Ja wiem, że lokal socjalny rządzi się swoimi prawami. Nie wymagamy luksusów i możemy sami zrobić remont. Ale żeby chociaż w takim lokalu była woda i łazienka.
Zdaniem Doroty R. w mieście jest sporo wolnych mieszkań.
– W tej kamienicy na Maszkowskiej, w której miasto zaproponowało nam mieszkanie socjalne, na parterze też są wolne mieszkania. Wiem też o wolnym mieszkaniu na Kościuszki i Wyszyńskiego – słyszymy.
Burmistrz Jacek Socha zapoznał się ze sprawą.
– Współczuję im, że znaleźli się takiej trudnej sytuacji. Jednak z samej definicji lokalu socjalnego wynika, że takie mieszkanie jest o znacznie obniżonym standardzie. To, że są wolne jakieś mieszkania, nie oznacza, iż nie są już przeznaczone dla innych oczekujących na lokal socjalny. W każdym razie proponuję tym państwu, aby byli w stałym kontakcie z urzędem. Być może uda się znaleźć odpowiednie mieszkanie.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.