Zamieszanie z zapisami na szczepienia w Łęczycy
Osoby zainteresowane szczepieniami przeciwko COVID-19 chciałyby jak najszybciej mieć je za sobą. Choć obowiązuje harmonogram szczepień oraz zapisów na szczepienia, w praktyce pojawiają się wątpliwości.
Marian Graczyk z Łęczycy pyta o przestrzeganie terminów.
– Zupełnie nie rozumiem dlaczego jest tak, że rząd ogłasza termin rozpoczęcia zapisów na szczepienie dla seniorów 70+ na dzień 22 stycznia a w niektórych przychodniach chętnych z tej grupy zapisuje się znacznie wcześniej? W ubiegły wtorek, czyli 19 stycznia byłem w przychodni Medar. Gdy zapytałem o szczepienie, zauważyłem zapełnione listy z nazwiskami osób, które już wcześniej zostały wpisane w grupie 70+. To jak to jest? W rejestracji usłyszałem, że o terminie szczepienia decyduje data zapisu – twierdzi M. Graczyk. – Gdybym o tym wiedział, też przyszedłbym na zapis wcześniej. Dlaczego niektóre placówki nie stosują się do obowiązujących zarządzeń?
Sprawdziliśmy, jak wygląda ta sytuacja w innych placówkach zgłoszonych jako punkty szczepień.
– Zapisy dla grupy 70+ rozpoczniemy w piątek 22 stycznia – słyszymy w słuchawce telefonu w przychodni Ledan.
Podobną odpowiedź uzyskaliśmy w łęczyckim szpitalu. Natomiast w punktach szczepień zlokalizowanych w Olmedice i Pulsmedzie mogliśmy bez problemu wpisać się na listę chętnych do szczepienia w grupie 70+ na trzy dni przed 22 stycznia.
O sprawę zapisów na szczepienie i przestrzeganie harmonogramu zapytaliśmy Małgorzatę Raczkiewicz, menagera przychodni Medar i członka zarządu powiatu łęczyckiego.
– Na przykładzie naszej placówki powiem, że oprócz akcji szczepień prowadzimy też bieżącą działalność leczniczą. W momencie, kiedy media podały informację o szczepieniach, praktycznie telefon dzwonił bez przerwy. W tej sytuacji postanowiliśmy zapisywać chętnych na tzw. listy deklaracyjne, bo przecież i tak każdy pacjent musi otrzymać indywidualne powiadomienie o dacie i godzinie szczepienia. Stanowczo zaprzeczam, że o dacie szczepienia decyduje kolejność zapisów. Technicznie jest to tak, że pracownicy przychodni przepisują nazwiska i PESELE z poszczególnych list, które nie są numerowane – wyjaśnia M. Raczkiewicz. – Listy deklaracyjne dają nam też wcześniej informację, ile osób w danej grupie szczepieniem jest zainteresowanych. Mieliśmy taką sytuację, w grupie 80+, że zapisy rozpoczęły się 15 stycznia a już 19 stycznia otrzymaliśmy telefon z informacją, że jeżeli nie wykorzystaliśmy miejsc dla naszych mieszkańców 80+, to zostaną nam przydzieleni chętni z innych powiatów zgłoszonych przez infolinię. Na szczęście w Łęczycy mamy zgłoszonych 6 punktów szczepień, co oznacza, że otrzymamy 180 dawek szczepionki na tydzień, po 30 na każdy punkt. Szczepienia będą się odbywały w każdym zgłoszonym punkcie.
Pani Renata, seniorka z Łęczycy z grupy 80+ wraz z mężem już czeka na szczepienie.
– Oboje z mężem, zgodnie z harmonogramem, zapisaliśmy się 15 stycznia. Już w ubiegły wtorek otrzymaliśmy powiadomienia o terminie szczepienia w drugiej połowie marca. Uważam, że jak do tej pory nie ma większych problemów z akcją szczepień. Choć termin mamy odległy, to rozumiem, że przecież chętnych jest wielu a szczepionek, jak mówią w mediach, mniej niż zapowiadano. Siłą rzeczy musi to wszystko odbywać się wolniej, niż byśmy chcieli – mówi seniorka.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.