Zabił siekierą, a potem zamieszkał ze zwłokami!
60-letni Przemysław H. zabił kolegę uderzeniami siekierą w głowie, a następnie przez miesiąc mieszkał ze zwłokami. W środę Sąd Apelacyjny w Poznaniu obniżył mu wyrok do 6 lat więzienia, stwierdzając, że swoim działaniem „przekroczył granice obrony koniecznej”.
Do ataku siekierą i ukrycia zwłok doszło pod koniec 2020 roku. Ciało 44-letniego Roberta K. znaleziono w mieszkaniu na poznańskiej Wildzie. Zwłoki był już w stanie znacznego rozkładu. Prokuratura oskarżyła Przemysława H. o zabójstwo, za które grozi dożywocie.
Proces mężczyzny ruszył we wrześniu 2021 roku. Oskarżony wskazywał wówczas, że poznał Roberta K. w 2018 roku; w parku, razem pili piwo. K. miał poprosić oskarżonego, żeby mógł się u niego zatrzymać na kilka dni, zanim sobie czegoś nie znajdzie. Potem – według relacji oskarżonego – miało dochodzić do awantur między mężczyznami, Przemysław H. podkreślał, że był zastraszany i terroryzowany przez Roberta K.
Agresor przyznał się przed sądem do zabicia Roberta K., ale podkreślił, że do zbrodni doszło w obronie własnej.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.