Z grillem do parku w Ozorkowie?

z grillem do parku

W tym miesiącu lokalny samorząd w Ozorkowie zająć ma się sprawą regulaminu w miejscowym parku. O regulaminie, którego w tej chwili nie ma, mówi się od ubiegłego roku. Wielu mieszkańców zastanawia się, co w parku będzie można, a co będzie zakazane.

– Teraz jest luz. Jeśli coś nie jest zakazane, to znaczy, że jest dozwolone – mówi z uśmiechem młoda ozorkowianka.

Być może taka postawa dała zielone światło dla niektórych kontrowersyjnych zdarzeń. Przypomnijmy, że do parku wjeżdżały samochody, motory i quady.

– Nie można dopuścić do takiej samowoli – uważa pani Katarzyna. – Regulamin jest konieczny, będzie podstawa do karania.

Na pewno do parku wjeżdżać autem, quadem lub na motorze wjeżdżać nie można. Ale czy wolno będzie wjechać do parku na rowerze?

– Tak, cykliści nadal będą mogli w parku miejskim jeździć alejkami – mówi Mariusz Ostrowski, sekretarz miasta. – Do parku będzie można wchodzić z psami. Oczywiście trzeba będzie po nich sprzątać.

Dowiedzieliśmy się, że w parku mają zostać ustawione psie pakiety.

Władze Ozorkowa rozważają też możliwość grillowania w parku.

– W regulaminie mamy zapis o zakazie palenia ognisk, natomiast grillowanie za zgodą zarządcy parku. Taki jest projekt – dodaje sekretarz. – Oczywiście, wszystko trzeba robić z głową. Najważniejsze, aby każdy pamiętał o uporządkowaniu miejsca, w którym się grillowało.

BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.