HomeAktualności z regionuWysadziłby kamienicę!

Wysadziłby kamienicę!

strazLokator jednej z kamienic przy ul. Wyszyńskiego zostawił nieszczelną butlę gazową w mieszkaniu, po czym poszedł do pracy. Wiedział o zagrożeniu, bowiem… zapalił kadzidełka, aby „zamaskować” zapach wydzielającego się gazu. Jego sąsiedzi powiadomili straż pożarną, na miejsce przyjechała również policja. Okazało się, że gaz z butli wydobywał się od dwóch dni. To cud, że nie doszło do wybuchu.
– Mieszkamy tu, jak na jakiejś bombie. Nie po raz pierwszy doszło do sytuacji, że ulatniał się gaz. Zwracaliśmy już uwagę sąsiadowi, ale nic w tej sprawie nie zrobił. Tłumaczył, że ma starą butlę, która jest nieszczelna. Jednak podobno ostatnio ją zmienił. Zapytaliśmy, dlaczego znów czuć gaz. Odpowiedział, że widocznie nie dokręcił dobrze wężyka. Jak tak można? Mógł wysadzić w powietrze całą kamienicę – mówi roztrzęsiona Anna K. (nazwisko do wiadomości red.), sąsiadka nierozsądnego lokatora.
Mieszkańcy domu po ostatnich dramatycznych wydarzeniach w Pabianicach (wybuch gazu w kamienicy) są szczególnie wyczuleni na podobne zdarzenia. Choć trudno w to uwierzyć, gaz ulatniał się z butli od dwóch dni. Lokator nie dość, że nic sobie z tego nie robił, to zapalił jeszcze w mieszkaniu kadzidełka.
– Myślał, że woń palących się kadzidełek zniweluje zapach gazu. To dopiero trzeba mieć pomysły – dziwi się pani Anna. – Zadzwoniłam po straż i policję. Gdy przyjechały służby, lokatora nie było w mieszkaniu. Trzeba było wyważyć drzwi a potem natychmiast otworzyć okno. Nie można było wytrzymać i swobodnie oddychać. Aż zatykało…
Co można zrobić z tak nieostrożnym i bezmyślnym lokatorem? Mieszkańcy zachodzą w głowę, jak zniwelować problem. Boją się o swoje bezpieczeństwo.
– Stasiu ma trzydziestkę i masę kłopotów – słyszymy od kolejnego lokatora opisującego właściciela nieszczelnej butli. – Nie nadużywa alkoholu. Ale kłopot z nim jest taki, że po prostu sobie nie radzi w życiu. Ledwo wiąże koniec z końcem. Oczywiście to go nie tłumaczy z tak głupiego zachowania.
Policja – jak się dowiedzieliśmy – ma przemówić do rozumu lokatora. Miejmy nadzieję, że mieszkańcy kamienicy nie będą już przeżywać podobnych stresujących chwil.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
Dramat w Biedronce
„Tu Damian... tro
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.