Wojna na Ukrainie!
Rosyjskie wojska wkroczyły do Donbasu we wschodniej Ukrainie. Społeczność międzynarodowa potępiła działania Moskwy. USA i UE zapowiedziały sankcje. Ukraińska armia przekazała we wtorek, że w ciągu doby w wyniku ostrzałów separatystów zginęło dwóch żołnierzy, a 12 zostało rannych.
- Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał we wtorek dekret uznający niepodległość tzw. republik ludowych – Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie
- Zdecydował też o wysłaniu na ich teren rosyjskich wojsk, w charakterze „sił pokojowych”
- Społeczność międzynarodowa potępiła działania Rosji
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że decyzja Rosji może oznaczać jednostronne wyjście Moskwy z porozumień mińskich
- USA oraz Unia Europejska zapowiedziały nałożenie sankcji na Rosję
Prezydent Rosji Władimir Putin w poniedziałek wydał dekret o uznaniu niepodległości separatystycznych „republik ludowych” w Donbasie we wschodniej Ukrainie. Jak poinformował Reuters Putin polecił też ministerstwu obrony Rosji wysłanie rosyjskich wojsk, określanych jako „siły pokojowe”, do separatystycznych republik. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania rosyjskich czołgów i innych pojazdów wojskowych wjeżdżających do Donbasu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w odezwie do narodu ukraińskiego stwierdził, że decyzja Rosji może oznaczać jednostronne wyjście Moskwy z porozumień mińskich. Zagwarantował też, że mieszkańcy Ukrainy zostaną poinformowani w przypadku zmiany sytuacji bezpieczeństwa albo wzrostu zagrożenia.
USA zapowiedziały sankcje zabraniające inwestycji i handlu z osobami w samozwańczych „republikach ludowych” w Donbasie. Pakiet Sankcji ustaliła również Unia Europejska.
W nocy z poniedziałku na wtorek odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield powiedziała, że uznanie „republik” w Donbasie jest próbą stworzenia pretekstu do inwazji. Dodała, że Putin rości sobie prawa do terytoriów byłego imperium, w tym części Polski.
Natomiast ambasador Rosji stwierdził, że najważniejszym powodem uznania przez Rosję donbaskich „republik ludowych” była odmowa podjęcia rozmów z nimi przez Ukrainę. Oskarżył przy tym Zachód o sabotaż porozumień mińskich.
Radio ZET, PAP
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.