Woda w Łęczycy jest fatalna – narzekają mieszkańcy
Coraz więcej osób narzeka na jakość wody w mieście, która – jak usłyszeliśmy – ma nieprzyjemny posmak. Nic dziwnego, że spora grupa mieszkańców wodę do gotowania po prostu kupuje w sklepach. Być może niedługo się to zmieni. Przedsiębiorstwo komunalne planuje wielomilionową inwestycję. W Łęczycy wybudowana ma zostać nowoczesna stacja uzdatniania wody.
– Woda w mieście jest ogromnym problemem. Czuje się w niej chlor, na herbacie powstaje jakiś osad, tragedia. Do tej pory kupowałem do gotowania wodę w baniakach 5-litrowych. Od kilku dni mam specjalny filtr na kranie. Nie zamierzam pić takiej wody, jaka leci z naszych rur – usłyszeliśmy od Damiana Grabarczyka. – Na osiedlu przy ul. ZWM w ubiegły piątek znowu była awaria. Od rana nie było zimniej wody, a kiedy popłynęła, to miałem wrażenie, że z kranu leci błoto. Za co my płacimy?
Na poprawę jakości wody w mieście trzeba będzie poczekać. PGKiM do końca czerwca ma zakończyć projekt budowy nowej stacji uzdatniania wody. Ruszyć miałby jeszcze w tym roku, zakończyć się w 2017. Na jego realizację potrzeba jednak 10 mln zł, to ogromna suma. – Kwota ta wynika z analizy podobnych inwestycji, którym się przyglądaliśmy, w Kutnie i Łomży. W 2015 r., jeśli ruszą prace planujemy przeznaczyć na nie 500 tys. zł, w 2016 r. 8,5 mln zł i w 2017 1 mln zł. Suma jest rzeczywiście spora, liczymy na pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, może stanowić ona do 90% wartości projektu. Są to pożyczki w 40% umarzalne, natomiast maksymalny okres spłaty wynosi 10 lat – wyjaśnia Robert Chodkowski, dyrektor ds. technicznych PGKiM. – Planowane jest przeniesienie stacji uzdatniania wody z Krzepocina do Łęczycy na ulicę Staromiejską, gdzie także zlokalizowana będzie stacja uzdatniania wody II stopnia, z której woda jest rozprowadzana do miasta. Nowa stacja będzie posiadała lampy UV, co da pewność, że woda do miasta będzie rozprowadzana bez żadnych bakterii, dodatkowo będzie system chlorowania w sytuacjach awaryjnych. Woda w Łęczycy obecnie spełnia normy, ale warto dążyć do tego, żeby była lepsza.
Projekt został przedstawiony podczas zeszłotygodniowej komisji gospodarki i mienia. Radni w większości zaopiniowali go pozytywnie. Tylko Zenon Koperkiewicz wstrzymał się od głosu. – Uważam, że nie ma ważniejszej sprawy w naszym mieście jak dobra jakość wody, to bardzo ważne dla zdrowia naszych mieszkańców. Nie wszystkich stać na kupowanie wody w baniakach – komentuje przewodniczący rady miasta. – Wstrzymałem się od wydania swojej opinii, ponieważ nie uzyskałem wyczerpujących odpowiedzi na moje pytania. Mam nadzieje, że niedługo je poznam.
Projekt zakładający przeniesienie stacji uzdatniania wody z Krzepocina do Łęczycy ma być bardzo kosztowny a pożyczkę trzeba będzie spłacać. Już pojawiają się głosy, że rachunki za wodę mocno pójdą w górę.
– Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, żeby rozmawiać na ten temat. Ceny wody zależą od kilku czynników. Nie można mówić, że woda na pewno zdrożeje, bo przeniesienie stacji uzdatniania do Łęczycy, jak sądzę, przyniesie spółce pewne oszczędności – twierdzi dyrektor Chodkowski.
Stacja uzdatniania wody w Krzepocinie powstała na początku lat 70-tych. Wykorzystuje stare technologie. Spółka podjęła decyzję, że czas zainwestować w nowe rozwiązania zamiast w nieskończoność naprawiać te stare. Oby tylko duża inwestycja nie uderzyła po kieszeni mieszkańców, którzy i tak narzekają na cenę wody.
(MR)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.