Włamali się do domku, bo nie mieli na alkohol
Dzielnicowi z komisariatu policji w Ozorkowie zatrzymali grupę 3 mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem do domku letniskowego. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty, które zatrzymani wcześniej sprzedali. Mężczyźni w wieku od 43 do 49 lat usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
18 maja 2020r. po południu dzielnicowi dostali zgłoszenie o włamaniu do domku letniskowego w jednej z miejscowości w pobliżu Ozorkowa. Jak wynikało ze zgłoszenia do zdarzenia doszło w pierwszej połowie maja. Nieznani jeszcze wtedy sprawcy przecięli kłódkę zabezpieczającą bramę posesji, a następnie wyważyli okno domku letniskowego. Ze środka został skradziony telewizor oraz maszyna do szycia, których wartość pokrzywdzona oszacowała na 800 zł.
Podczas gdy śledczy pracowali na miejscu zdarzenia, dzielnicowi ruszyli w rejon. Policjanci ustalili, że tego włamania mogło dokonać 3 mężczyzn w wieku od 43 do 49 lat. Najstarszego z mężczyzn, spacerującego po ulicach Ozorkowa, mundurowi zatrzymali jeszcze tego samego dnia. Dwaj pozostali zostali zatrzymani następnego dnia w swoich mieszkaniach. Wszyscy usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W rozmowie ze śledczymi podejrzani przyznali, że rzeczywiście oni odpowiadają za to włamanie. Tłumaczyli, że zabrane przedmioty sprzedali za 50 zł. Pieniądze były im potrzebne na zakup alkoholu. Funkcjonariusze idąc tym tropem dotarli do nabywcy skradzione telewizora i maszyny do szycia, które zostały ostatecznie zabezpieczone. Rzeczy te wkrótce trafią w ręce prawowitej właścicielki.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.