Wiemy, gdzie powstanie skatepark! Dlaczego w tym miejscu?
Miały być konsultacje społeczne, bo sprawa lokalizacji skateparku w Ozorkowie wywołała wiele emocji. Konsultacji jednak nie będzie. Burmistrz podjął decyzję po wielu rozmowach z młodymi mieszkańcami.
– Rzeczywiście, dużo rozmawiałem z przyszłymi użytkownikami skateparku. Młodzież doradzała w jaki sposób zrealizować inwestycję, aby skatepark cieszył się powodzeniem. Ten obiekt ma być nie tylko ładny i nowoczesny, ale też funkcjonalny – powiedział nam Jacek Socha, burmistrz Ozorkowa.
Wiadomo już, że skatepark ma być zlokalizowany u zbiegu ul. Lipowej i Unii Europejskiej. Oprócz tej lokalizacji, władze miasta brały też pod uwagę budowę skateparku przy zalewie i na terenie Lasku Miejskiego.
Nie da się jednak ukryć, że każda z tych lokalizacji ma swoich przeciwników.
Dlaczego urząd zdecydował się na inwestycję przy Lipowej?
– Już kilka lat temu burmistrz Jacek Socha wskazał teren przy ul. Lipowej (kwalifikowany jako teren rekreacyjny) jako miejsce pod budowę skateparku – mówi Izabela Dobrynin, rzecznik burmistrza. – Ta lokalizacja, podczas oficjalnych i nieoficjalnych rozmów z młodzieżą, zyskała aprobatę młodych mieszkańców Ozorkowa, dla których głównie przeznaczona jest ta inwestycja. Do UM nie wpłynął żaden wniosek na piśmie lub zgłoszenie telefoniczne z apelem o zmianę miejsca pod skatepark.
Magistrat informuje, że projekt inwestycji jest przygotowywany. Miasto w maju złoży wnioski o dofinansowanie zadania ze źródeł zewnętrznych. Planowane rozpoczęcie inwestycji – 2023 r. Ostateczna kwota przeznaczona na inwestycję będzie znana po rozstrzygnięciu naboru wniosków o dofinansowanie zadania.
– Co do konsultacji społecznych ws. lokalizacji skateparku, oficjalne konsultacje nie były przewidziane. Natomiast po opublikowaniu informacji o planowanym przeprowadzeniu inwestycji w tym roku, burmistrz zadeklarował, że jeśli będzie taka wola większości mieszkańców, lokalizacja skateparku zostanie zmieniona. Nie było jednak potrzeby takiej zmiany, gdyż, jak już wspomniałam, nie było oficjalnych postulatów mieszkańców żądających zmiany lokalizacji – dodaje rzeczniczka.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.