W Łęczycy strażnicy miejscy rozpoczęli kontrole
Kontrole zgodności złożonych deklaracji śmieciowych ze stanem faktycznym od tygodnia prowadzą strażnicy miejscy z Łęczycy. Póki co, funkcjonariusze wykazują się wyrozumiałością i ograniczają się w większości przypadków do pouczeń, jednak mogą nałożyć mandat karny w wysokości do 500 złotych.
Jeśli podczas kontroli okaże się, że w domu mieszka więcej osób, niż zostało zgłoszonych w deklaracji śmieciowej, strażnicy na podstawie sporządzonego protokołu zobowiązują właścicieli posesji do złożenia w UM prawidłowych deklaracji z ilością przebywających osób.
– Właściciele nieruchomości mają obowiązek złożenia deklaracji śmieciowej w ciągu 14 dni od zamieszkania lokatorów lub od momentu powstania na danej nieruchomości odpadów komunalnych. W przypadku zmiany sytuacji opisywanej w deklaracji, na przykład zamieszkanie kolejnej osoby generującej odpady, trzeba zaktualizować informacje najpóźniej do 10 dnia miesiąca następującego po zmianie – wyjaśnia Tomasz Olczyk, komendant SM w Łęczycy. – Straż miejska podczas kontroli weryfikuje przede wszystkim, czy liczba mieszkańców zgadza się z danymi z deklaracji śmieciowej. Funkcjonariusze mogą także sprawdzić, czy na terenie posesji znajduje się kompostownik, o ile został on wpisany w dokumenty. Jego posiadanie pozwala obniżyć opłatę śmieciową, zdarza się jednak, że istnieje tylko jako zapis w deklaracji.
Kontrole na posesjach są możliwe po zmianie w przepisach. Z dniem 4 września ub. roku weszły w życie zmiany w rozporządzeniu w sprawie wykroczeń, za które strażnicy miejscy są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Nowe przepisy upoważniają strażnika miejskiego do nałożenia mandatu karnego na osobę, która nie złożyła deklaracji o wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Takiej samej kary może się spodziewać osoba, która nie złożyła deklaracji w przypadku zaistnienia zmian, będących podstawą do ustalenia wysokości należnej opłaty np. w przypadku zwiększenia liczby osób zamieszkujących nieruchomość. Za popełnienie opisanych czynów grozi mandat karny w wysokości do 500 złotych.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.