W Łęczycy biegali z nożami i grozili, że zabiją! 4 osoby ranne!

Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 31 i 52-latek. Mężczyźni na terenie Łęczycy grozili pozbawianiem życia czterem osobom. Starszy z agresorów podczas kierowania gróźb trzymał nóż w ręku. Sprawców tego przestępstwa ustalili i zatrzymali policjanci z łęczyckiej komendy. Podejrzanym może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
29 sierpnia 2025 roku około godziny 9.00 policjanci z łęczyckiej komendy zostali zaalarmowani o dwóch mężczyznach, którzy weszli do jednej z instytucji pomocowej na terenie miasta i grozili pracownikom pozbawianiem życia. Jeden z nich trzymał w ręku nóż. Policjanci od razu pojechali na miejsce, jednak agresywnych mężczyzn już nie zastali. Mundurowi natychmiast rozpoczęli działania mające na celu ustalenie wszelkich okoliczności tego zdarzenia oraz zatrzymanie podejrzewanych. Dysponując rysopisem jednego z nich oraz danymi kolejnego, zatrzymali ich na terenie miasta.
– Pierwszy w ręce policjantów wpadł 52-latek, a chwilę po nim 31-latek. Przy starszym z podejrzanych policjanci zabezpieczyli dwa noże kuchenne. Mieszkańcy powiatu łęczyckiego w chwili zatrzymania byli pod działaniem alkoholu. Jak się okazało groźby pozbawienia życia kierowali również do pracowników jednej z placówek handlowych w Łęczycy. Działaniem sprawców zostały poszkodowane cztery osoby. Na szczęście żadna z nich nie doznała obrażeń – informuje asp. sztab. Mariusz Kowalski, oficer prasowy policji w Łęczycy.
Zatrzymani następnego dnia usłyszeli zarzuty kierowania gróźb karalnych. Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanych sąd zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura rejonowa w Łęczycy.
Skontaktowaliśmy się z prokuratorem Tomaszem Jachowiczem.
– Mężczyźni zostali już przesłuchani. Byli silnie pobudzeni. Na pewno jeden z nich w chwili popełnionego czynu był pod wpływem alkoholu. Sprawdzamy, czy drugi nie zażywał narkotyków. Agresorzy grozili w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Awanturowali się m.in. – jak stwierdzili – o nieprzyznane zasiłki. Mężczyźni grozili też na miejskim targowisku, odwiedzili także aptekę. Zostali aresztowani – usłyszeliśmy od szefa łęczyckiej prokuratury.


BRAK KOMENTARZY