W Grabowie przedłużenia świąt nie będzie
W tym roku mecz palanta nie zostanie rozegrany. Mieszkańcy, a także miłośnicy tej atrakcji, nie kryją rozczarowania – choć rozumieją powody dla których zrezygnowano z grabowskiego święta palanta.
– Zdrowie jest najważniejsze. Nie ma co ryzykować – mówi jeden z mieszkańców Grabowa. – W całej Polsce nie są organizowane masowe imprezy. Trzeba po prostu przeczekać trudne czasy. Jestem przekonany, że za rok wszystko już będzie w porządku i ponownie będziemy mogli bawić się, tak jak dawniej.
Skąd w Grabowie tradycja gry w palanta?
Pewne jest, że święto palanta w Grabowie w powiecie łęczyckim wymyślili członkowie cechu rzeźnickiego. Chcąc przedłużyć sobie odpoczynek ustanowili je, jako trzeci dzień Świąt Wielkanocnych. Historia tej imprezy sięga podobno średniowiecza. Pierwszymi kijami były te, na których wędzono kiełbasy, a piłka zrobiona była ze szmat. Do rozgrywek używano także pałek służących do ogłuszania zwierząt idących na rzeź.
Członkowie Klubu Palanta przekonują, że to jedna z najstarszych tradycji środkowej Polski.
Klub palanta w Grabowie liczy kilkudziesięciu członków. W palanta chętnie grają też dzieci.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.