Uwaga! Czyszczą konta!
Mieszkanka Ozorkowa skorzystała z oferty portalu OLX. Potem zamieściła wpis w mediach społecznościowych. Przestrzega przed oszustami.
„Witam , chciałabym, żeby ten post był ostrzeżeniem dla wszystkich szczególnie korzystających z portalu OLX. Ta sytuacja zdarzyła mi się już 6 raz. Wczoraj po odświeżeniu ogłoszeń, nagle zaczęły kontaktować się ze mną podejrzane numery przez WhatsApp, twierdząc, że są chętne kupić dane rzeczy. Zawsze ta sama historia: ,, ja płacę za kuriera inpost/dpd – pani musi kliknąć w link wpisać swoje dane (w tym numery karty bankomatowej oraz pin hasło i np nazwisko panieńskie matki), żeby zalogować się do konta i pobrać pieniądze, a następnie dla ,,uwierzytelnienia… trzeba wpisać stan swojego konta bankowego! A potem w magiczny sposób włamują się na konto i je czyszczą. Oszustwo na wielką skalę. Bądźcie czujni i nie dajcie się nabrać” – czytamy.
Pod wpisem pojawiło się dużo komentarzy internautów, którzy też zostali w podobny sposób oszukani.
Zgierscy policjanci zajmujący się m.in. przestępczością gospodarczą odnotowali w ostatnim okresie wzrost oszustw, które popełniane są za pomocą jednej z platform zakupowych oraz komunikatora internetowego. Funkcjonariusze apelują o ostrożność – przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możemy stracić pieniądze.
Z roku na rok coraz więcej słyszy się o nowych metodach oszustw, które mają na celu wyłudzanie pieniędzy. Oszuści udają policjantów, pracowników wodociągów oraz wnuczków. Od pewnego czasu oszuści w celu wyłudzenia danych naszej karty płatniczej posługują się podstępem, często udając zainteresowanie przedmiotem, który akurat chcemy sprzedać w sieci.
Jak to dokładnie wygląda? Oszust udający klienta za pośrednictwem komunikatora wysyła sprzedającemu link do strony łudząca przypominającej platformę, na której wystawiliśmy jakiś przedmiot do sprzedaży. Twierdzi, że wystarczy kliknąć link, a transakcja zostanie sfinalizowana. Po kliknięciu w przesłany link jesteśmy proszeni o dane naszej karty płatniczej, które w rzeczywistości trafiają do oszusta. W ciągu kilku chwil zgromadzone na koncie pieniądze znikają, a oszust podający się za kupca znika bez śladu.
Innym, zyskującym na popularności, sposobem działania oszustów jest podanie się za pracownika banku, który dzwoni na nasz telefon komórkowy. W trakcie rozmowy jesteśmy instruowani, że konieczne jest zainstalowanie na urządzeniu specjalnej aplikacji anty-szpiegowskiej, aby zabezpieczyć urządzenie przed ewentualną próbą pozyskania danych dostępu do rachunków bankowych. W rzeczywistości instalując taką aplikację dajemy oszustowi możliwość podglądu w czasie rzeczywistym wszystkiego co robimy za pomocą telefonu komórkowego, a co za tym idzie wszystkich danych dostępowych do konta bankowego, w tym i kodów autoryzacyjnych transakcje. W tym przypadku, podobnie jak i w poprzednim, w ciągu kilku chwil możemy stracić oszczędności życia.
Pamiętaj!
– zawsze weryfikuj kto i co do Ciebie pisze oraz z kim rozmawiasz przez telefon;
– nie wpisuj nigdzie danych swojej karty oraz nie otwieraj nieznajomych linków do stron;
– najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku oraz zawsze sprawdzajmy czy witryna jest bezpieczna;
– przed potwierdzeniem operacji zawsze sprawdźmy też, czy zgadza się numer konta odbiorcy oraz kwota, jaką chcemy przelać;
– jeśli sprzedajemy lub kupujemy coś przez platformy zakupowe, to przeprowadźmy całą transakcję za pośrednictwem serwisu – niektóre strony dają gwarancję bezpieczeństwa i zwrotu środków dla pokrzywdzonych przez oszustów.
– nigdy nie instalujmy żadnego oprogramowania, co do którego bezpieczeństwa nie mamy pewności.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.