Urwana klamka i krany! Kamera nic nie daje
Co jakiś czas dochodzi do dewastacji miejskiego szaletu przy placu targowym w Ozorkowie. Niedawno zerwana została klamka w drzwiach wejściowych. Uszkodzone są też krany. Choć „oczko” zamontowane nad wejściem obserwuje wchodzących i wychodzących z szaletu, to liczba zniszczeń wcale nie maleje.
Drzwi do szaletu – jak się dowiedzieliśmy – zostały niedawno zamontowane. Nie trzeba było długo czekać na dewastacje. Trudno przypuszczać, aby nowa klamka sama odpadła. Ktoś musiał specjalnie ją wyrwać, używając przy tym dużo siły. Urywane są także krany.
– Taki monitoring nic nie daje – uważa jedna z mieszkanek. – Co z tego, że kamera jest nad wejściem. Przecież i tak nie uchwyci tego, kto dewastuje sprzęt w środku. Poza tym na całym placu targowym są zniszczenia. Wandale nic sobie nie robią z monitoringu.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.