HomeAktualności z regionuUlica Mielczarskiego odnawiana, mieszkańcy niezadowoleni

Ulica Mielczarskiego odnawiana, mieszkańcy niezadowoleni

robotyozo4Zarówno władze miasta, jak i miejscowej spółdzielni mieszkaniowej nie spodziewały się tak negatywnej oceny prac modernizacyjnych drogi. Wszystko za sprawą nie do końca przemyślanego projektu, który nie uwzględnił parkingów przy remontowanej ulicy.
Mieszkańcy z którymi rozmawialiśmy powiedzieli nam, że na osiedlu podpisywana jest już petycja ws. parkingów. Pismo wysłane ma zostać do urzędu miasta i spółdzielni mieszkaniowej. Dlaczego krytykowany jest burmistrz wraz z prezesem spółdzielni? Droga jest przecież powiatowa.
– Burmistrz jest gospodarzem miasta i powinien wcześniej napisać do starostwa odnośnie wybudowania przy Mielczarskiego parkingów. To samo dotyczy spółdzielni, która powinna zadbać o interesy zmotoryzowanych spółdzielców – mówi Zygmunt Dębski. – Jesteśmy zdegustowani tymi pracami. To nie jest problem zrobić kilka placów parkingowych, tym bardziej, że w tych miejscach na trawniku i tak mieszkańcy stawiają auta. Wystarczy utwardzić ten teren. Lepiej zrobić to teraz, w czasie remontu.
Podobnego zdania jest Wiesław Ingielewicz, kolejny mieszkaniec osiedla.
– Samochodów przybywa. Przecież to logiczne, że jak zaczynają z remontem to powinni od razu robić parkingi. A tak zostawiają nieutwardzone place przy ulicy. Ludzi to denerwuje. To robota głupiego.
Remont ul. Mielczarskiego krytykuje też Zygmunt Mariankowski.
– Jak się coś robi, to należy to robić dobrze – słyszymy od pana Zygmunta. – Przecież remont jest dla ludzi a nie tylko po to, aby ktoś na górze mógł się pochwalić.
Krytyczne uwagi mieszkańców docierają do Adama Jagielskiego, kierownika budowy.
– Robimy według projektu. Tłumaczę ludziom, że gdybyśmy mieli wcześniej wskazania do wykonania parkingów, to oczywiście takie prace zostałyby zrobione. Niestety, projekt zakłada jedynie wymianę starych krawężników i położenie asfaltu. Prace potrwają do połowy października. Ulica od poniedziałku (6.10) zostanie zamknięta dla ruchu samochodów.
W ubiegłym tygodniu na ul. Mielczarskiego przyjechali przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowej i urzędu miasta.
– Droga należy do powiatu. Ułatwiliśmy jedynie spotkanie mieszkańców z sekretarzem miasta. Z tego co wiem, władze Ozorkowa wystosowały pismo do starostwa o uwzględnienie zrobienia przy ul. parkingów – mówi Zdzisław Ewiak, zastępca prezesa spółdzielni mieszkaniowej.
– Burmistrz Jacek Socha, w imieniu mieszkańców, zwrócił się do starosty zgierskiego z prośbą o rozszerzenie zakresu prowadzonych robót poprzez zwiększenie ilości miejsc parkingowych przy ul. Mielczarskiego. Do tej ulicy przylega teren spółdzielni mieszkaniowej, na którym znajdują bloki i punkty usługowe, dlatego należy zapewnić mieszkańcom możliwość zatrzymywania się w tym miejscu bez łamania zasad ruchu drogowego. Burmistrz nie otrzymał jeszcze odpowiedzi ze starostwa – informuje Izabela Dobrynin, rzecznik ozorkowskiego magistratu.
tekst i fot. (stop)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.