HomeAktualności z regionuToaleta na łańcuch i kłódkę. Za potrzebą do wody…

Toaleta na łańcuch i kłódkę. Za potrzebą do wody…

zalew-ozoPoczątek ubiegłego tygodnia, z tropikalnymi upałami, ściągnął wielu nad zalew. Niektórzy zauważyli, że woda jest coraz bardziej mętna – choć oczywiście nigdy nie była krystalicznie czysta. W wodzie z całą pewnością jest pełno bakterii, strach się kąpać. Jak miejska plaża ma być atrakcyjna, gdy do sezonu nie jest kompletnie przygotowana.
– Moim zdaniem w ogóle nie powinno się kąpać w tej wodzie. Oczywiście upał przyciąga nad zalew, ale ja pozwalam mojej córeczce wchodzić do wody zaledwie do kostek. Tylko po to, aby się ochłodziła – mówi Karolina Drozd. – Proszę spojrzeć. Piasek brudny, woda nie jest przejrzysta. Brakuje pryszniców, małej gastronomii, przebieralni.
Pani Edyta, z którą również rozmawialiśmy nad zalewem, najbardziej krytykuje zamkniętą na kłódkę toaletę.
– To skandal, że ktoś wpadł na pomysł, aby łańcuchem i kłódką zabezpieczyć toaletę. Przed chwilą poszłam z córką w krzaki, aby się załatwiła. Nie chciałam, by sikała do wody, choć zdaje sobie sprawę, że większość tak właśnie robi. Jeśli dalej toaleta będzie zamknięta, to już niedługo woda będzie skażona.
O zamkniętej toalecie rozmawialiśmy z pracownikami MKP „Wodnik”. Nasza wizyta nad zalewem , pytania o łańcuch i kłódkę, wzbudziły dużą konsternację wśród osób odpowiedzialnych za dbanie o porządek oraz zapewnienie wypoczywającym jak najlepszych warunków.
Choć trudno w to uwierzyć, ale łańcuch to zabezpieczenie przed chuliganami, którzy podobno mogliby… wrzucić toi-toia do wody. Kłódka – według kadry – również nie stanowiła większego problemu. – Przecież każdy może do nas przyjść i wówczas otrzyma klucz do toalety – usłyszeliśmy od wypożyczających sprzęt pływający.
Na szczęście udało nam się namówić pracowników, żeby zdjęli łańcuch wraz z kłódką. Mamy nadzieję, że podobne praktyki nie będą już stosowane w sezonie letnim.
tekst i fot. (stop)

UDOSTĘPNIJ:
Chleba i igrzysk, cz
Wyłudzają pieniąd
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.