HomeAktualności z regionuTo jakaś kpina! – denerwują się kierowcy

To jakaś kpina! – denerwują się kierowcy

to kpina

Zmotoryzowani mieszkańcy Łęczycy denerwują się, że od ponad trzech tygodni nikt nie zajmuje się naprawą zapadniętego asfaltu wokół studzienki kanalizacyjnej w ulicy Belwederskiej. Niebezpieczna dziura została oznaczona słupkiem i nic poza tym. Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łęczycy twierdzi, że przeszkodę jak najbardziej należy zlikwidować, ale dopiero, kiedy będzie wyższa temperatura powietrza.

– To jakaś kpina, żeby od trzech tygodni nie można naprawić tej nieszczęsnej studzienki – mówi pan Roman, mieszkaniec z pobliskiego osiedla. – Nie dość, że tworzą się tu korki, bo studzienkę kierowcy muszą ominąć wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, to jeszcze teraz przejście przez pobliskie pasy stwarza poważne zagrożenie dla pieszych. Zgłaszałem tę sprawę, ale jak widać do tej pory – nieskutecznie.

O to, dlaczego do tej pory nie naprawiono zapadliska wokół studzienki pytamy dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych, Karola Niewidomskiego.

– Trudno nie zgodzić się z opinią mieszkańca, jest to miejsce dość niebezpieczne. Niemniej jednak nie podejmiemy żadnych napraw, dopóki nie podniesie się temperatura otoczenia, żeby wykonana praca była trwała – słyszymy od dyrektora ZDP.

UDOSTĘPNIJ:
Czy koty są trute?
W Uniejowie na skarp
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.