Tego jeszcze nie było! Wulgarne anonimy ślą do proboszcza!
Niektórzy mieszkańcy przesyłają do proboszcza parafii pw. św. Józefa w Ozorkowie anonimy dot. Starego Cmentarza. Treść tych wiadomości – jak się dowiedzieliśmy – nie nadaje się do cytowania. Duchowny nie kryje rozgoryczenia i zaskoczenia.
Proboszcz parafii mieszczącej się w centrum miasta, ks. Zbigniew Kaczmarkiewicz, z niechęcią mówi o otrzymywanej od niedawna korespondencji.
– Jest mi przykro i tak szczerze mówiąc jestem bardzo zaskoczony, że niektórzy w kierowanych do mnie anonimach używają tak wulgarnego języka – słyszymy. – Przecież wystarczy przyjść, porozmawiać. A jeśli już ktoś kieruje do mnie korespondencję, to niech chociaż ma odwagę się podpisać.
Czego konkretnie dotyczą anonimy? Chodzi o różne sprawy związane z cmentarzem przy Zgierskiej. A to, że mur okalający nekropolię jest w fatalnym stanie i trzeba go naprawić albo że na cmentarzu jest dużo śmieci lub też toaleta toi-toi jest brudna.
– Mur zostanie na pewno naprawiony – mówi proboszcz Kaczmarkiewicz. – Jak byłem ostatnio na cmentarzu, to nie zauważyłem, aby teren był zaśmiecony. Pojemniki nie były przepełnione. Natomiast co się tyczy ubikacji, to jej stan w dużej mierze zależy od korzystających osób. O kulturze należy pamiętać, zarówno jeśli chodzi o pisanie listów, jak i w użytkowaniu ubikacji. Tak na marginesie, to nie ma obowiązku, aby na terenie cmentarza stała toaleta.
Z redakcją w sprawie Starego Cmentarza też kontaktują się mieszkańcy. Niedawno napisała do nas pani Joanna (nazwisko do wiadomości redakcji).
„Proszę o zainteresowanie się sprawą Starego Cmentarza w Ozorkowie. Sprawa dotyczy śmieci i toi toi. Jest dramat ! Dziecko musiało iść za potrzebą. Poszliśmy do toi toia za kaplicą i co ? Wszystko w fekaliach … Więc pytam, gdzie osoby odwiedzające cmentarz mają załatwić swoje potrzeby, jak jest taka sytuacja? Gdzie kościelny, pan Piotr M.? Za co płacimy?” – czytamy w przesłanej informacji.
Mieszkanka zwraca też uwagę na śmieci, których jest na cmentarzu coraz więcej.
„Śmieci nie ma gdzie wyrzucać, bo wiecznie są pełne pojemniki. Zabrany został kontener z dołka. I po co? Masakra. Dodatkowo nikt nie sprząta alejek. Poza tym osoby kopiące groby nie zważają na nagrobki obok i nie sprzątają tego co nabrudzą. Piach z kopania grobów jest na sąsiednich nagrobkach” – dodaje ozorkowianka, która przesłała redakcji zdjęcia z cmentarza.
W sprawie częstotliwości opróżniania pojemników ustawionych na cmentarzu rozmawialiśmy z prezesem Ozorkowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.
– Pojemniki ustawione na terenie Starego Cmentarza opróżniane są co piątek. Natomiast kontener opróżniany jest po każdorazowej informacji o takiej potrzebie – mówi Grzegorz Stasiak, szef OPK.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.