„Tęcza” sprzedaje budynek z zakładem opiekuńczym

Wiele pytań stawiają nasi czytelnicy w związku z planowaną sprzedażą części majątku Spółdzielni Inwalidów „Tęcza”. Szczególny niepokój towarzyszy dalszej przyszłości Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Czy po sprzedaży budynku rodziny chorych będą musiały szukać dla swoich bliskich nowego miejsca?
Budynek „Tęczy” ma 3 piętra. Na 1 i 2 działa ZOL, na ostatnim warsztaty terapii zajęciowej. Głośno było w całym regionie, gdy powstawał zakład opiekuńczy, jedyny w powiecie łęczyckim. Poprzedni prezes przedstawiał przyszłość w samych jasnych barwach. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. Podstawowe pytanie wiąże się z perspektywami dalszego funkcjonowania ZOL.
– Jestem zaskoczony tak dużym zainteresowaniem ze strony mediów naszymi planami sprzedaży części majątku – mówi Grzegorz Kuzaniak z zarządu SI „Tęcza” w Łęczycy. – Rodziny osób, które przebywają w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym, nie mają żadnych podstaw do niepokoju. Jesteśmy pewni, że potencjalny nabywca nie zlikwiduje działalności ZOL a chorzy nadal będę mieć zapewnioną fachową opiekę.
– W tej chwili trwa profesjonalna wycena majątku spółdzielni, który przeznaczyliśmy sprzedać – informuje Anna Królak, prezes „Tęczy”. – Oczywiście ogłoszony zostanie przetarg. Nie będę się wypowiadać o powodach naszej decyzji, ani o tym, na jaki dochód liczymy ze sprzedaży budynku spółdzielni.
Jak się dowiedzieliśmy Zakład Opiekuńczo-Leczniczy nie przynosi strat. Obecnie przebywa w nim 26 pacjentów kontraktowych. Jest jeszcze 13 wolnych łóżek dla chorych spoza kontraktów opłacanych przez NFZ. Oczywiście koszty dla tej drugiej grupy osób związane z pobytem w ZOL są o wiele większe, niż pacjentów kontraktowych. Dlaczego spółdzielnia pozbywa się zakładu, który nie generuje strat?
Choć zarząd unika rozmów na ten temat, łatwo się domyślić, że „Tęcza” nie ma aż takich dochodów na pokrycie wcześniej zaciągniętych kredytów inwestycyjnych. Stąd decyzja o sprzedaży części majątku. Przetarg ma zostać ogłoszony w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Zarząd SI „Tęcza” twierdzi, że szwalnia, w której zatrudnionych jest prawie 100 osób, nie jest zagrożona likwidacją.
Tekst i fot. (stop)