HomeAktualności z regionuPowiat łęczyckiGm. Łęczyca– Taki stan rzeczy jest nie do przyjęcia – mówi wójt. Roszady w gminie Łęczyca

– Taki stan rzeczy jest nie do przyjęcia – mówi wójt. Roszady w gminie Łęczyca

wójt rogoziński

W gminie Łęczyca zanosi się na zmiany organizacyjne w szkołach, podyktowane względami ekonomicznymi. Samorządowcy zastanawiają się nad możliwością łączenia oddziałów w Szkole Podstawowej w Siedlcu, w Błoniu i w Leźnicy Małej.

Sieć szkół podstawowych w gminie Łęczyca od lat się nie zmienia, co nie współgra z demografią gminy. Jak pokazują statystyki oraz prognozy demograficzne, nie ma szans na wzrost liczby urodzeń, stąd liczebność oddziałów w szkołach podstawowych ma tendencję malejącą.

– W niektórych szkołach, jak np. w Siedlcu, Błoniu czy Leźnicy Małej są oddziały, do których uczęszcza troje dzieci. Taki stan rzeczy jest nie do przyjęcia, po pierwsze z powodu obniżenia jakości kształcenia a po drugie ze względów ekonomicznych. Według prognozy finansowej w zakresie dotowania oświaty gminnej samorząd może otrzymać ok. 5 000 000 zł subwencji a łączne wydatki na funkcjonowanie pięciu szkół wynoszą ok. 13 000 000 zł, co przesądza o konieczności dołożenia do oświaty kwoty w wysokości ok. 8 000 000 zł – komentuje wójt gminy Łęczyca, Jacek Rogoziński. – W ocenie mojej i większości radnych, nie stać nas na taką rozrzutność w dysponowaniu środkami publicznymi, biorąc pod uwagę wielozakresowość prowadzonych inwestycji gminnych. Jednak najbardziej, moim zdaniem, tracą uczniowie. Brak należytej, dobrze doposażonej bazy dydaktycznej i sportowej, a w samym procesie kształcenia wykluczenie bardzo istotnego elementu konkurencji nie sprzyja prawidłowej edukacji. Jestem po spotkaniu z dyrektorami szkół, podczas którego podkreślałem, aby opracowując arkusz organizacji pracy szkoły na przyszły rok szkolny zwrócili uwagę na możliwość połączenia oddziałów.

O opinię na ten temat pytamy przewodniczącą komisji oświaty rady gminy Łęczyca.

– Z propozycją racjonalizacji wydatków na oświatę gminną występowaliśmy jako komisja merytoryczna już półtora roku temu, ponieważ wówczas były jeszcze inne pomysły na rozwiązanie problemu gminnej edukacji. Rozwiązania proponowane przez nas nie były brane pod uwagę. Obecnie, jak najbardziej, w mojej ocenie, należy przeanalizować wyniki kształcenia, bazę edukacyjną i stan zatrudnienia w poszczególnych szkołach jako zmienne mające istotny wpływ na efekt ekonomiczny funkcjonowania gminnej oświaty – mówi radna Agata Fornalczyk.

TAGI POSTU:
UDOSTĘPNIJ:
Gdzie ukrył się mo
Zegar wrócił na el
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.