Walająca się odzież przy pojemnikach na ubrania wraz z innymi śmieciami, to niezbyt atrakcyjny widok. Takie obrazki z pewnością są anty-wizytówką Ozorkowa. Problem trwa od lat. Wprawdzie niektóre pojemniki na odzież zostały już zlikwidowane, ale te, które zostały, są notorycznie zaśmiecane. Jeden z pojemników, przy ul.
Do tej pory – jak się dowiedzieliśmy – z miasta wywiezionych zostało już kilkanaście pojemników PCK na używaną odzież. Powód tych działań jest prosty. Do pojemników trafiało bardzo mało odzieży (o czym zresztą już wcześniej informowaliśmy na łamach gazety i w serwisie internetowym). Co jednak najgorsze,
Worki z używaną odzieżą (i nie tylko), zamiast w pojemnikach, lądują tuż przy nich. Widok bardzo negatywnie świadczy o osobach, które zaśmiecają w ten sposób ten teren. Na problem wskazała jedna z mieszkanek Brennej. - Nie wiem, czy zbyt rzadko te pojemniki są wybierane, czy też
Włos jeży się na głowie, gdy słucha się pracowników odpowiedzialnych za wybieranie ciuchów z pojemników na używaną odzież. W Ozorkowie takich pojemników jest już coraz mniej. Wszystko za sprawą skarg, że pojemniki stały się kontenerami na śmieci. Jednak w tych, które się ostały, wcale nie
Mieszkańcy osiedli mają dość podrzucania śmieci pod pojemniki na rzeczy dla ubogich. Pytają, czy jest sens, aby takie pojemniki nadal stały w mieście. - Zauważyłem, że używanej odzieży jest mało w tych pojemnikach a wokół nich jest pełno śmieci. Ludzie podrzucają, co się tylko da. Bardzo
