Restauracja w dworcowym budynku? A może mini-muzeum lub zajezdnia dla drezyn?
Choć od momentu sprzedaży dworcowej ruiny kolei wąskotorówki upłynie niebawem rok, to nieruchomość wciąż straszy w mieście swoim wyglądem. Tabliczki informują o niebezpieczeństwie zawalenia się budynku, a łęczycanie pytają, czy właściciel zapomniał o swojej inwestycji. Skontaktowaliśmy się z przedsiębiorcą z Warszawy, który kupił nieruchomość. Jakie plany