Szefowa PCPR zawieszona

Starosta podjął decyzję o zawieszeniu Iwony Zielińskiej w obowiązkach szefowej Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Po takiej tragedii bezbronnych dzieci nie mogło być inaczej. Skandal związany z przekazaniem patologicznej rodzinie małych podopiecznych, którzy byli głodzeni, bici i molestowani zaowocował szeregiem kontroli w instytucjach odpowiedzialnych za monitorowanie zawodowych rodzin zastępczych.
Przez kilka ostatnich dni w całej Polsce mówiło się o dramacie pięciorga dzieci: 8-letniej Kingi, 10-letniej Julii i Marty, 11-letniego Patryka i 13-letniego Bartka. Dzieci przeżyły piekło na Waliszewie. Musiały spełniać seksualne fantazje swoich zboczonych opiekunów: 59-letniego Jana A., jego o 5 lat młodszej żony Bożeny i ich córki 20-letniej Karoliny.
Zdaniem łęczycan z którymi rozmawialiśmy Iwona Zielińska tuż po ujawnieniu dramatu dzieci powinna sama zrezygnować ze stanowiska. Tym bardziej, że fakty związane z brakiem odpowiedniego nadzoru nad rodziną zastępczą były przerażające. PCPR miał już dużo wcześniej informacje o tym, że w rodzinie źle się dzieje. Dzieci były zawodowym opiekunom odbierane, po czym trafiały do nich następni podopieczni.
Prokuratura sprawdza jak to było możliwe, że rodzina A. uzyskała status zawodowej rodziny zastępczej a także to jak sprawowany był nadzór nad wychowaniem przez nią dzieci. Kontrolę przeprowadził też wydział polityki społecznej urzędu wojewódzkiego w Łodzi. Ustalono, że PCPR nie sprawowało wystarczającej kontroli nad rodziną zastępczą.
Jak udało nam się dowiedzieć, jutro odbyć ma się nadzwyczajna sesja powiatu. Łatwo się domyślić, jaki będzie główny temat rozmów.
Do sprawy na pewno jeszcze wrócimy.
(stop)
Więcej w Reporterze!