Strach na osiedlu! – To szokujące, co on zrobił! – mówi pani Grażyna
Pani Grażyna wciąż obawia się spacerować z psem po osiedlu. Ma nadzieję, że nie spotka już dewianta
Przed jednym z bloków, przy ul. Sucharskiego w Ozorkowie, miało dojść do szokujących scen. Mieszkanka osiedla powiedziała nam o mężczyźnie, który… obnażył się na jej widok.
– Wracałam do mieszkania z psem. Zauważyłam, że od jakiegoś czasu szedł za mną mężczyzna. Od razu mi się nie spodobał. Dziwnie się zachowywał. Uśmiechał się pod nosem i ciągle rozglądał. Miał taką długą kurtkę. Przyspieszyłam kroku. Zdążyłam na szczęście szybko otworzyć drzwi do klatki. Gdy byłam już na klatce, odwróciłam się, by spojrzeć na tego mężczyznę. A on w tym momencie rozchylił kurtkę. Miał penisa na wierzchu. Zaczął się tam dotykać. Byłam wstrząśnięta – relacjonuje pani Grażyna (nazwisko do wiadomości red.).
Ozorkowianka przyznaje, że nie zgłosiła sprawy policji. Wciąż się boi.
– Nie chciałam być formalnie przesłuchiwana. Ale niech gazeta się tym zajmie. Moi sąsiedzi już od dawna mówią, że na osiedlu nie jest spokojnie. Strach wychodzić wieczorami z domu. Jest pełno chuliganów. No, a z tym zboczeńcem, to już w ogóle jest jakiś dramat. Może jak opiszecie temat, to ten zboczeniec się wystraszy i nie będzie atakował bezbronnych kobiet.
Pani Grażyna nie spotkała już ponownie tego mężczyzny. Być może nieznajomy, który zachował się nieobyczajnie, nie jest mieszkańcem Ozorkowa.
Skontaktowaliśmy się z policją.
– Nie mieliśmy w ostatnim czasie żadnych sygnałów w podobnych sprawach – informuje podkom. Robert Borowski, oficer prasowy policji w Zgierzu. – Apeluję do mieszkańców, którzy mieli do czynienia z takimi zdarzeniami, aby się nie obawiali i zgłaszali policji takie sytuacje.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.