HomeTematy dniaStarszy mężczyzna zabarykadował się w domu i odkręcił butlę z gazem! Policjanci uratowali mu życie

Starszy mężczyzna zabarykadował się w domu i odkręcił butlę z gazem! Policjanci uratowali mu życie

butla gaz

Dzielnicowi z komisariatu w Błaszkach dotarli na czas i uratowali mężczyznę, którego życie było zagrożone. Dzięki szybciej reakcji, ale też determinacji i odwadze funkcjonariuszy nie doszło do tragedii. Drzwi do domu były zabarykadowane, a wewnątrz ulatniał się gaz. Ostatecznie mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.

31 lipca 2023 roku około godziny 11.20 dyżury policji odebrał niepokojące zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Brąszewice mężczyzna zabarykadowany jest w swoim domu i istnieje poważne zagrożenie dla jego życia. Na miejsce skierowani zostali dzielnicowi z komisariatu w Błaszkach. Gdy mundurowali weszli na posesję od razu poczuli silny zapach ulatniającego się gazu. Jak ustalili w jednym z budynków znajdował się starszy mężczyzna.

Drzwi wejściowe zamknięte były od środka i ulatniał się gaz z butli. Mundurowi mając na uwadze bezpieczeństwo pozostałych domowników, polecili im natychmiastowe opuszczenie posesji. Gdy policjanci podeszli bliżej budynku, przez okno zobaczyli leżącego na łóżku mężczyznę. Na stole stała butla z uszkodzonym wężem doprowadzającym gaz. Mimo nawoływania, mężczyzna  nie reagował.  Z uwagi na ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi,  a także wybuchu okolicznych domów mieszkalnych, policjanci odłączyli zasilanie energii elektrycznej. Następnie podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Natychmiast wbiegli do środka budynku. Policjanci wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz i przekazali wezwanej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego. W tym czasie drugi z funkcjonariuszy zakręcił zawór butli i wyniósł ją z budynku. Mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę lekarską. 
Dzięki szybkiemu i skutecznemu działaniu aspiranta Jarosława Sucherskiego i starszego sierżanta Łukasza Szulca nie doszło do tragedii. Policjanci nie tylko uratowali życie  ludzkie, ale ich determinacja i odwaga zapobiegła poważnemu zdarzeniu, które zagrażało zarówno bezpieczeństwu  innych osób, jak też dużym stratom materialnym.

UDOSTĘPNIJ:
Radni z Daszyny podj
Wyrzucają, bo jadą
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.