Starsza pani chciała się zabić! Przyjechała policja i karetka
Do dramatycznych scen doszło w jednym z budynków przy ul. Stypułkowskiego w Ozorkowie. Blisko 80-letnia lokatorka próbowała targnąć się na własne życie.
– Mama wpadła w jakiś szał. Zaczęła krzyczeć, dziwnie się zachowywać. Po chwili chwyciła leżący na stole nóż, który przyłożyła sobie do nadgarstka. Powiedziała, że podetnie sobie żyły – powiedziała nam córka starszej pani. – Zadzwoniłam do MOPS-u, bo mama jest podopieczną ośrodka. Z kolei MOPS powiadomił policję.
Funkcjonariuszom oraz rodzinie udało się trochę uspokoić staruszkę. Choć lokatorka wciąż mówiła do siebie. Zdecydowano o telefonie na pogotowie.
Na karetkę nie trzeba było długo czekać.
– Myślę, że ten atak jest wynikiem schizofrenii. Dobrze, że mama dostanie leki. Chyba trzeba będzie pomyśleć o DPS-ie – usłyszeliśmy na miejscu.
BRAK KOMENTARZY