„Staramy się stworzyć domową atmosferę”
W Domu Pomocy Społecznej w Ozorkowie święta wielkanocne mają być radosne – tak przynajmniej planuje Joanna Dobros, dyrektor placówki. W tej chwili w DPS-ie przebywa 80 podopiecznych. Najstarszy senior ma 96 lat.
Wielkanoc kojarzy się z wiosną, radością i odrodzeniem. Jakie nastroje są wśród podopiecznych ozorkowskiego DPS-u? Ilu z nich spędzi święta we własnych domach?
– Zawsze staramy się stworzyć prawdziwie domową, świąteczną atmosferę – mówi J. Dobros. – Dla niektórych naszych pensjonariuszy Wielkanoc w DPS jest bardziej rodzinna, niż ta którą mieli we własnych domach. Powiem tak… co człowiek, to inna historia. W święta większość naszych seniorów pozostanie z nami, tylko nieliczni wybiorą się do domów. Mamy zaprzyjaźnionego księdza proboszcza, który zawsze nas odwiedza w tym okresie i święci pokarmy.
Od szefowej DPS w Ozorkowie dowiadujemy się, że na stole w placówce nie zabraknie świątecznych i tradycyjnych dań oraz smakołyków.
– Mamy własną kuchnię i to jest duży plus. Oczywiście dla takiej gromadki, trzeba już trochę wcześniej zacząć przygotowywać dania – mówi z uśmiechem dyrektor Dobros. – Przy okazji, życzę wszystkim wesołych świąt.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.